Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Jest to temat o Bałtyku,a nie o sanatoriach ogólnie. Osobiście nie chciałabym tam być,ale to moje spojrzenie w ogóle na Kołobrzeg,a Bałtyk praktycznie w samym centrum to w szcżególności.
Może założyć temat nasze oczekiwania a możliwości pobytowe z NFZ? A tu zostać przy Bałtyku....

Dzień dobry,witam Karolina 89 -robiąc w pis nie pomyślałam,,że wywołam tyle emocji,napisałam o moim rozczarowaniu bo to naprawdę piękne miejsce.Karolina 89 masz rację,też pracowałam wiele lat z klientem i wiem,że od zaplecza to wygląda na pewno inaczej.Jestem spokojną osobą i byłam tylko obserwatorem tego całego chaosu chciałam,z wrócić uwagę p.menedżer,że w dzisiejszych czasach można to bardzo fajnie rozwiązać.W urzędach teraz instalowane są rejestratory,w chodzisz wyciągasz nr.i grzecznie czekasz,aż poproszą bardzo dobre i sprawne rozwiązanie.Karolina 89- ma rację,że osoby pracujące w rejestracji to mają ciężki orzech do schrupania w dniu zmiany turnusu i panie sprzątające też.Ale kiedy jedzie się całą noc i dotrze do sanatorium, a tutaj nie ma kto się tobą zainteresować to jest bardzo smutno,tylko się słyszy proszę siadać i czekać i tak na tych kanapach morza było przesiedzieć cały dzień,bo potem następna grupa wpada i następna ,a o tej pierwszej wszyscy zapomnieli.Karolinko regulamin przeczytałam i wszystko wiedziałam,tylko robi się smutno,jak widzisz proszę klucz do pokoju,proszę a ty czekasz i czekasz.Więc tak jak napisałaś,żeby poprawić sobie nastrój zostawiłam bagaże i poszłam na spacer nad morze było cudowne,a że jestem kawoszem to prosto na kawusie,pani bardzo miła,zrobiła mi kawę zgodnie z moim życzeniem i tu wielkie zaskoczenie już po pierwszym łyku,drugi jeszcze większe niestety trzeciego już nie było, ta kawa nie nadawała się do picia była tak słona ,słona jak jakaś solanka,pomyślałam,że pomylili saszetki,ale nie czytam cukier trzcinowy,kawę oddałam dostałam nową ze skromnymi przeprosinami,ale więcej tam nie zawitałam i na pewno nie zawitam,chociaż miejsce piękne,jeśli kogoś uraziłam to bardzo przepraszam,ale każdy z nas może mieć inne zdanie inne wyobrażenie i inne odczucia.

Na turnusie w Bałtyku było moje rodzeństwo. Byłam u nich w odwiedzinach.
Bardzo nie chiałabym tam trafić. To spostrzeżenie subiektywne po pierwszym kontakcie z tym obiektem.
O opinii mego rodzeństwa nie piszę.
Kołobrzeg w ogóle byłby dla mnie jak za karę. Mieszkam blisko i potrzebuję zmiany klimatu. dalej od domu.
Pozdrawiam
Bogutka

Dzień dobry ! A ja kochać morze, byłem w tamtych terenach w wojsku,pamiętam Kołobrzeg . Odwiedzałem w późniejszym okresie. Ostatni raz byłem w Kołobrzegu w 2014 r.Mikroklimat i specyfika odpowiada mi. Osoby wrażliwe na wiatry szczególnie nadmorskie, nie lubiące się opalać z uwagi na karnację skóry i alergię skórną, to nie dla nich miejsce.Morskie fale,piasek i słońce to zdrowie."Bałtyk" super położenie,blisko mola, taras jadalni z widokiem na morze.Jest modny u naszych sąsiadów Niemców.Mam cichą nadzieję,że pan doktor w NFZ uwzględni moją prośbę i wyśle mnie nad morze.Dobrego dnia!

Karola89 pisze: ↑02 lut 2018 12:16 <.........................>
A swoja drogą, dostac przydział akurat w Bałtyku to jak wygranie w toto lotka. ...................
Ja polecam bardzo

Karola , zacytowałam tylko te słowa do których chce sie odnieść ....

Ile osób , tyle opinii .... ja za polecenie Bałtyku .... serdecznie Ci dziękuje i nie chce tej wygranej

Bałtyk , Perła , Arka ..... to kołobrzeskie molochy ..... jeśli ktos lubi takie miejsca , skorzysta z polecenia , ja sobie nie wyobrazam tam trafić

Jesli chodzi o Twoje pozostałe opinie odnosnie wyjazdów z NFZ , zgadzam sie z nimi w 99,99 %

Pozdrawiam

Przejrzałem ten wątek po dwóch latach od jego założenia i jestem zdumiony. Fakt, Sanatorium jest ogromne, ale to najlepszy jak dotąd obiekt w którym się leczyłem. Rozumiem frustracje niektórych osób wynikające zapewne z otrzymania pokoju w budynku B. To istotnie dość kiepska lokalizacja. Ja natomiast trafiłem pokój w budynku A z widokiem na morze. Pokój typu Studio z lodówką i wnęką kuchenną, sprzątany codziennie. Zabiegi zlokalizowane w piwnicy, wykonywane profesjonalnie. Ogromny kompleks basenów Morska Odyseja również na miejscu. Kawiarnia z dancingiem jedna z lepszych w Kołobrzegu. Stołówka przestronna, jedzenie niezłe, dieta różnorodna. Niebawem będę miał porównanie bo w tym roku również Kołobrzeg.
Pozdrawiam serdecznie malkontentów i życzę pogody ducha.

Być może w 'Bałtyku " zakwaterowanie w zależności od przydziału finansowego zagranica z euro z oknami na morze na wyższych piętrach , komercja krajowa i my kuracjusze, przydział pokojów " jak" leci",dyskusji zero z paniami przydzielającymi. Dla mnie osobiście obojętnie czy okno na morze czy na drzewa od podwórka , najważniejsze to zabiegi i sublokator w pokoju aby nie palący, nie chrapiący i dbający o higienę osobistą i czystość w pokoju,nie jestem wybredny w jedzeniu, co podadzą co zjem ,jem proste jedzenie , nie objadam się. Na morze to popatrzę i pospacerują wzdłuż plaży po obiedzie do kolacji i po kolacji. Położenie "Bałtyku " super.Przecież nie dostanę sanatorium w okresie letniego wrzasku , tylko w ciszy jesiennej lub zimowej.Dostać latem sanatorium nad morzem to wygrana w lotto.

Kotek1972 pisze: ↑20 lut 2018 21:01 .Dostać latem sanatorium nad morzem to wygrana w lotto.

i tu bym z Tobą polemizowała
zależy co kto lubi
dwa razy miałam tą "wygraną w lotto" i plisssss nigdy więcej
choć jestem stadnym ssakiem, to jednak nie aż tak bardzo
dla mnie trafieniem w szóstke jest maj - to jest to co Tojka lubi najbardziej : morze i maj - w tym roku trafiłam szóstkę

popieram Cię Tojka - lato w Kołobrzegu to jakiś koszmar. Nawet za darmo (czyli np. na prewencję ) bym nie pojechała. Musieliby mi duże pieniądze za taką atrakcję dopłacić. I nie wiem czy po tygodniu bym nie uciekła.
Ale oczywiście - kto co lubi. Patrząc na ilość kuracjuszy/wczasowiczów w miejscowościach nadmorskich w sezonie letnim jesteśmy chyba w mniejszości

Widzisz Kotek1972 finanse nie maja tu nic do rzeczy gdy masz skierowanie z NFZ-u. Wszystko zależy od szczęścia i kolejności zakwaterowania
Jak czytam te śmieszne krytyczne komentarze, zwłaszcza ludzi którzy znają Sanatorium ze słyszenia, to mnie w dołku ściska. Malkontenci powinni pojechać do Sanatorium w Kamieniu Pomorskim, gdzie pokoje trzyosobowe i łazienki tylko na korytarzu a do morza 7km. Byłem , doświadczyłem i wiem, że Kołobrzeg to jak wczasy. To tyle tytułem wyjaśnienia. Czasem marzenia się spełniają