Dzień Dobry
bardzo proszę...
Składniki ;
kilogram dobrze odciśniętego tłustego białego sera ( nie może być kwaśny)
dwie niepełne szklanki cukru
8 jaj
kostka masła 250
1 budyń waniliowy,olejek waniliowy,3do 4 torebek małych cukru waniliowego a jeszcze lepiej laskę prawdziwej wanili
cytrynę i bakalie;10 dkg rodzynek,3 dag płatków migdałowych,5 dag smażonej skórki pomarańczowej..jeśli nie lubicie skórki to olejek pomarańczowy.
Można sobie ułatwić zadanie i kupić ser zmielony
Wykonanie........
Przygotujemy bakalie..płuczemy i razem z płatkami wsypujemy do miseczki
Przepuszczamy ser przez sito...jeśli jest już zmielony to nie robimy nic...
W rondelku na małym ogniu rozpuszczamy masło ( niech nie daj Boże się nie przypali)
i odstawiamy do ostygnięcia.
Smarujemy blachę lub dużą tortownicę masłem,wysypujemy tartą bułką i odstawiamy na bok żeby nie przeszkadzała
Rozbijasz jajka nad garnkiem w którym potem ubijasz pianę na sztywno.Białka lądują w garnku,żółtka w makutrze.Garnek z białkami wstawiasz do lodówki.
Do żółtek dodajesz cukier,szczyptę soli,wanilię,któryś z dodatków aromatycznych,sok z połówki cytryny.Ucierasz puszysty kogel mogel....
Do kogla- mogla dodajesz ser,sypki budyń...wciąż ucierając...
Wlewasz do masy zimne już masło,a potem jeszcze chwila ucierasz.Włączasz piekarnik..ma być rozgrzany do 180 st...gdy będziesz do niego wkładać tortownicę lub blachę.Wsypujesz do makutry bakalie i drewnianą łyżką starannie mieszasz je z masą serową.
Wyjmujesz z lodówki biała i ubijasz je mikserem na sztywno...mikser potem na bok bo już nie będzie potrzebny....
Drewnianą łyżką powoli łączysz masę serową z białkami i od razu zgarniasz na tortownicę i wkładasz sernik na 60 min do piekarnika...nie otwierasz już piekarnika.Po 40 minutach zaglądamy przez szybkę czy aby sernik na wierzchu za mocno nie zbrązowiał...jeśli tak to otwieramy piekarnik na moment i przykrywamy folią aluminiową...pamiętając o rękawicach,
Szybko wsuwasz ciasto z powrotem do piekarnika....gdy minie dalsze 10 do 20 min wyjmujesz sernik z piekarnika niech powoli stygnie w temperaturze pokojowej.Zanim rozluźnisz boki tortownicy lub blachy przeciągnij ostrzem noża między jej ściankami a sernikiem.
Przepis ma trochę lat i jest dokładnie opisany...ja nie dodaję bakalii ,kupuję ser zmielony...
życzę smacznego