Strona 1 z 2

Koronarografia

: 02 lut 2016 08:31
autor: Zosia
1 marca mam mieć wykonany zabieg j.w. Czekam już 2 miesiące . Koronarografię miał 6 lat temu mąż po zawale i było bez komplikacji. Wczoraj poczytałam trochę więcej na ten temat i ........ mam pietra. Może nie potrzebnie się zgodziłam? Jestem obciążona genetycznie, próbę zakończyłam po 2 min 20 s, nie przeszłam nawet pierwszego etapu, ciśnienie, cholesterol no i kardiolog zaproponował dalszą diagnostykę ale generalnie czuję się dobrze no może za szybko się męczę. Może ktoś mnie wesprze :( czy to badanie jest bolesne wiem ,że niezbyt przyjemne. Mąż na ten temat niewiele mówi choć to on powinien mi wszystko wytłumaczyć. Czy na drugi dzień będę mogła pójść do pracy ? Za wszystkie informację będę wdzięczna.Pozdrawiam

Re: Koronarografia

: 02 lut 2016 08:58
autor: medi
Witam lepiej by było gdybyś nie słuchała "strasznych "opowieści na ten temat .Mój maż miał kilkakrotnie robioną koronarografię ,tylko raz były komplikacje .Spowodowane były ciężkim stanem i wlewów które dostał .Badanie może i nie jest przyjemne ale pewno przyjemniejsze niż kolonoskopia :twisted: :evil: więc ...da się wytrzymać Na pocieszenie powiem Ci że kilka ładnych lat temu nieżyjąca już dziś moja sąsiadka miała w chwili koronarografii 86 lat :D :D :D Nie ma się co martwić ,iść i robić a co ma być to i tak będzie.Głowa do góry . :kwiat:

Re: Koronarografia

: 02 lut 2016 09:05
autor: medi
A do pracy raczej się chyba nie spiesz .Tego nie wiem bo mój mąż miał zawsze wtedy dłuższe pobyty w szpitalu .Zasięgnij informacji u źródła czyli w szpitalu 8-)

Re: Koronarografia

: 02 lut 2016 10:17
autor: Zosia
Wielkie dzięki medi :kwiat: :kwiat: :kwiat:

Re: Koronarografia

: 02 lut 2016 10:42
autor: medi
Zosiu jestem cynikiem :twisted: i dlatego zawsze powtarzam że lekarze rzadko podejmują się interwencji z dużym ryzykiem ....ze względu na statystyki ;) :twisted: :lol: :lol: Dlatego się nie martw .Dla mnie największym problemem byłoby to że trzeba tam leżeć gołym jak święty turecki :o :lol: :lol: Przez kilka godzin po koronarografii nie wolno podnosić głowy z poduszki ,mój strasznie na to narzekał ale on wiercipięta jest i mogło go to z powodu jego ADHD tak drażnić :lol: :lol: :lol: Mogę jeszcze tylko powiedzieć że jak za pierwszym razem nie miał w sumie czasu bać się tego badania ,za trzecim razem szedł już jak na pobranie krwi i EKG ...bez stresu :D

Re: Koronarografia

: 02 lut 2016 16:36
autor: mariolaa
Zosiu każde badanie jest obarczone jakimś ryzykiem. Ja też bardzo się bałam, ale była wspaniała kobietka z którą leżałam na sali i podtrzymywała mnie na duchu. Teraz mogę powiedzieć , że nie było aż tak tak tragiczne, przebiegło bez problemu, bez powikłań a nawet bez bólu w trakcie badania, nawet zerkałam na monitor. Później troszkę boli miejsce wkucia. Przed zabiegiem jest ono znieczulane. Ja miałam wkłucie w rękę, w tętnicę powyżej nadgarstka, po zabiegu założona była opaska uciskowa. Ja podczas zabiegu byłam przykryta. Po badaniu był niewielki krwiak. Jeszcze powiem , ze są różne kontrasty - zapytaj lekarza, jeden z nich ma mniej działań niepożądanych, nie uczula. Nie pamiętam dokładnie jakie ale to chyba z grupy kontrastów niejonowych. Przed badaniem jest przeprowadzony z pacjentem wywiad. Koronografia może też być również wykonana poprzez wprowadzenie cewnika w tętnice udową. Wtedy trzeba dłużej leżeć po badaniu. Kolejnym moim badaniem było cewnikowanie komory serca, też zniosłam, tylko tu już samo przygotowanie do badania było wydłużone i męczące dla mnie, ale wszystko się pokona. Czego my kobietki nie wytrzymamy. Życzę zdrówka i oby ocena tętnic była pozytywna. Pozdrawiam. :serce: :kwiat:

Re: Koronarografia

: 02 lut 2016 16:49
autor: Zosia
Dziękuję Mariolu :kwiat:

Re: Koronarografia

: 11 lut 2016 17:34
autor: Chmurka07
Zosiu koronografię miałam robiona trzykrotnie. Jest to mało przyjemne badanie, ale na pewno niebolesne. Owszem odczuwa się lekki ból ale wierz mi , to pikuś biorąc pod uwagę inne bóle. Dokuczliwe jest późniejsze leżenie z uciskiem na miejscu wkłucia, ale wszystko jest do przeżycia. Komplikacje zdarzają się , ale rzadko. Na pewno dasz rade i nie martw się niepotrzebnie. Na następny dzień do pracy raczej nie pójdziesz, myślę że przy dobrym wyniku potrzebujesz na to dwa-trzy dni.

Re: Koronarografia

: 12 lut 2016 20:01
autor: Betina71
Zosiu nie obawiaj się badania bo choć nieprzyjemne,może troszkę bolesne ale da się spokojnie wytrzymać.Gorsze jest nieco leżenie z opaską po zabiegu.Uważam,że bardziej komfortowe jest badanie z ręki-nadgarstka niż z tętnicy udowej.Jednak to raczej zależy od preferencji lekarza gdzie będzie robił wkłucie. Do pracy się nie spiesz...w szpitalu będziesz 2-3 doby i pewnie zwolnienie poszpitalne dostaniesz.
Powodzenia życzę...trzymaj się Zosiu :)

Re: Koronarografia

: 15 lut 2016 15:12
autor: grazynamackowiak
Koronografia miała moja mama teściowa zawoziłam ich ma te zabiegi z nimi przeżywałam
umawiałam jak to starsze osoby więc trochę wiem o konorografi sam zabieg trochę nie przyjemny .
Pożniej to leżenie plackiem ale wszystko się przeżyje jeśli trzeba lekarze zdjagnozowali to trzeba
zdrobić nie ma wyjścia Mama po koronografi dobrze się czuła .Tesciowa musiała jeszcze raz mieć jeszcze
zakladano jej stenty i też wszystko dobrze się skończyło Zosiu powodzenia zdrowka życzymy :) 8-) :kwiat: