Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Boźenko gratulacje i pozdrowienia zdrówka dla dzieciątka

Dziękuję,całuski.

Witam. Taka tu cisza...co u Was Laseczki Ja nadal czekam, aby wskoczyć do kolejki. 3 dni temu minął m-c jak złożyłam wniosek.

Cześć Dziewczyny. Bożenko gratulacje i zdrówka dla Dzieciątka . niech się dobrze chowa a szczęście nie opuszcza . Dorosłej części też dużo zdrowia i wytrwałości. Dziwnówek wczoraj pożegnany - niestety . Od pierwszego dnia piękna słoneczna pogoda , robię za murzynkę . Sporo przygód nie zawsze miłych , ale to nic w porównaniu z super pobytem. Teraz już kombinuję , gdzie tu znów się rehabilitować.

Witaj Ela
Fajnie ,że jesteś zadowolona z pobytu .
Kombinuj dziewczyno, kombinuj może i dla mnie coś wykombinujesz ... bo mnie zaczyna ponosić .
Też gdybam , żeby gdzieś wyjechać .
Pozdrawiam wszystkie Grudniowe Laski

Elu w Dziwnówku, chyba nie można się nudzić, przynajmniej ja się nie nudziłam . Byłam w II poł. czerwca pogoda super, towarzystwo też. Najważniejsze, ze wróciłaś zadowolona . A z tym kombinowaniem...Halinka dobrze myśli, tez chętnie bym się dołączyła...tylko skąd brać tyle wolnego. Urlopu zostało 20 dni, z tego 10 muszę zostawić na Połczyn, 5 dni na Gdańsk. Może dać ogłoszenie, że "kupię urlop wypoczynkowy" Ale jeszcze kilka lat i też będę "wolna czasowo"

Gosiu z ZUS łap L-4

Witajcie Grudniowe Laseczki ,czas szybko mija, Gosiu i ty będziesz wolna ,ale pamiętaj jak się pracuje to się żyje zupełnie inaczej ,ja (oczywiście czasami) za tym tęsknię, bardzo lubiłam chodzić do pracy,ale w innych czasach,bez planów i to że musisz ,bo jak nie to z samego rana "spowiedź",która nie była przyjemna.Pogoda dopisuje jest super,wnusie rosną ,dziękuje za życzenia ta malutka ma takie długie i czarne włosy jest śliczna,wiem,wiem każda babcia tak mówi.Pozdrawiam,całuski na Dzień Dziecka.

Elu, Bożenko dziękuję. Też myślałam o ZUS w ramach prewencji rentowej. Ale zastanawiam się, czy lekarz orzecznik wyda pozytywną decyzję, co do wyjazdu. Gdy byłam w 2015 roku na komisji, Pani doktor bardzo długo zastanawiała się, czy kwalifikuję się do wyjazdu. Zapytała, czy wcześniej korzystałam z tej formy leczenia, a że był to mój pierwszy raz, to może dlatego udało mi się wyjechać. Do Ciechocinka. Bożenko, dużo osób mówi, ze brakuje im pracy. Myślę że ze mną będzie tak samo. Ale, gdy sie pracuje, to chętnie posiedziałoby się w domu, a gdy siedzi się w domu, to chętnie człowiek by popracował

Gosiu,dokumenty do ZUS składaj przecież niczym nie ryzykujesz,a nuż się uda,wykorzystaj to dokąd pracujesz.W ZUS krótko się czeka i można wybrać czas i miejscowość tak słyszałam,bo sama nie korzystałam bo tylko słyszałam,że nas pozwalniają i każda z nas bała się ryzykować,bo nie mogłyśmy sobie pozwolić na utratę pracy .Gosiu masz rację,że jak się pracuje to chciałoby się mieć więcej wolnego.Dlatego ja wielu rzeczy nie mogę pojąć,jak się pracuje przymusowo trzeba opłacać składki,emerytalne,rentowe,chorobowe,i nikt się nie pyta czy ty chcesz,a jak jesteś chora albo zmęczona czy wyczerpana to trzeba stawać na komisje a ta uzdrawia prawie wszystkich, sama się przekonałam,a przecież chciałam tylko z korzystać ze swoich pieniędzy,każdy powinien sam decydować jak się czuje i zrobić sobie jakiś odpoczynek, zregenerować siły i wrócić do pracy z naładowanymi akumulatorami.Pozdrawiam.