Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
Życzę Wam/sobie pięknej pogody, bo o cała resztę możemy zadbać sami
- Bogutka5
- Super Kuracjusz
- Posty: 2251
- Na forum od: 26 lis 2014 13:28
- Oddział NFZ: Zachodniopomorski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
Ewito bardzo dziękuję za post. Na tym forum niestety temat wspólnych wyjazdów jest przez wiele osób krytykowany. Traktowany jak patologia. Niektórzy by wręcz zabronili, nni szykanowali różnymi utrudnieniami. Sama spotkałam się z nieprzyjemnosciami w komentarzach. Oboje pracujemy, mąż ciężko fizycznie i razem spędzamy urlopy. Co kilka lat w ramach urlopu jedziemy do sanatorium. Dlaczego nie razem? Wiem że kiedyś przyjdzie czas na osobny wyjazd.
Ewitko któreś z nas będzie miało wtedy wspaniałe wspomnienia o jakich ty teraz piszesz.
Będziemy w sierpniu blisko w Kotlinie. Pomachamy sobie.
Ps. Nawet bez cudne pogody wyjazd będzie wspaniały. Ale dziękuję.
Bogutka
- Bunia
- Super Kuracjusz
- Posty: 1392
- Na forum od: 06 gru 2011 20:19
- Oddział NFZ: Zachodniopomorski
- Staż sanatoryjny: 20
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
W Granicie niema ,od 30 czerwca goszczą dzieciaczki .
MY tym razem w Orlej Skale.
Pozdrawiam Bunia
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
-
- Pomocny Kuracjusz
- Posty: 53
- Na forum od: 12 sie 2016 15:42
- Oddział NFZ: Zachodniopomorski
- Staż sanatoryjny: 12
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- Bogutka5
- Super Kuracjusz
- Posty: 2251
- Na forum od: 26 lis 2014 13:28
- Oddział NFZ: Zachodniopomorski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
Jak planujecie podróż? My autem bo potem na miejscu jest nam potrzebne. 6-7 godzin podróży.
Na razie na walizce. No i jeszcze praca. Zapowiada się dynamiczny lipiec wiec czas szybko zleci.
Pozdrawiam
Bogutka
-
- Pomocny Kuracjusz
- Posty: 53
- Na forum od: 12 sie 2016 15:42
- Oddział NFZ: Zachodniopomorski
- Staż sanatoryjny: 12
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
Gdyby nie to, że przyjmują od 7.30, a rezerwacji nie robią, wybrałabym auto, 7 godz. jazdy + pewnie z 3 postoje, więc cały dzień w trasie,ale to nie ponad 10 pociągiem, sama uwiązana do bagażu.
Jeszcze kilka dni mam na zastanowienie
A co Wy sądzicie, co powinnam wybrać? Dodam, że rower nie wejdzie do bagażnika, a sama nigdy nie prowadziłam z rowerem na dachu, więc i tak pojadę bez niego.
Pozdrawiam Ewita
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- madzia
- Super Kuracjusz
- Posty: 824
- Na forum od: 03 lut 2013 14:19
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni
- Załączniki
-