Strona 343 z 561

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

: 04 sie 2018 06:52
autor: Bogutka5
GIENIA pisze: 03 sie 2018 18:48 Bogutka :kwiat: , Ewita :kwiat: już się kurują , .....
Tak już na kuracji. Odpoczywam.
Polanica Zdroj jest urocza. Mnóstwo zieleni. Piękny park zdrojowy, najładniejszy jaki widziałam.
Polanica Zdrój o tej porze roku jest gwarna, głośna. Kto szuka ciszy i spokoju (tak jak ja) to raczej tutaj wśród tłumów kuracjuszy i turystów nie znajdzie.
Za to panuje atmosfera luzackiego wypoczynku jaki widujemy u nas nad morzem latem.
Pozdrawiam
Bogutka

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

: 04 sie 2018 13:55
autor: GIENIA
Bogutka5 pisze: 04 sie 2018 06:52
GIENIA pisze: 03 sie 2018 18:48 Bogutka :kwiat: , Ewita :kwiat: już się kurują , .....
Tak już na kuracji. Odpoczywam.
Polanica Zdroj jest urocza. Mnóstwo zieleni. Piękny park zdrojowy, najładniejszy jaki widziałam.
Polanica Zdrój o tej porze roku jest gwarna, głośna. Kto szuka ciszy i spokoju (tak jak ja) to raczej tutaj wśród tłumów kuracjuszy i turystów nie znajdzie.
Za to panuje atmosfera luzackiego wypoczynku jaki widujemy u nas nad morzem latem.
Pozdrawiam
Bogutka
Odpoczywaj Bogutko :kwiat: , pomimo , że kocham pobyty nad morzem , marzę o wyjeździe do Polanicy :) podobno park najpiękniejszy jest w końcówce maja , gdy kwitna azalie :D

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

: 04 sie 2018 13:56
autor: GIENIA
Zosia pisze: 03 sie 2018 21:00 Oj dziękuję kochane dziewczyny jadę do Julii :)
Do Julii ... i 8-) .... wszędzie blisko :D

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

: 04 sie 2018 14:42
autor: Lewek
Gienia, Szczawnica jest super, Bogutko w Polanicy nie będziesz się nudzić, chociaż ją znasz. Miłej kuracji dziewczyny ❤️😍

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

: 04 sie 2018 14:49
autor: Pietka 50+
Zosiu, gratuluję przydziału, przynajmniej nie będziesz musiała trenować "wspinaczki" na trasie sanatorium-centrum, bo wszystko masz w zasięgu ręki :)

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

: 04 sie 2018 14:57
autor: Zosia
Dziękuję Pietko ! Nie ukrywam, że ucieszyłam się, że nie Nauczyciel :lol: Widoki cudne ale z kondycją nie najlepiej. Buziaki :serce:

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

: 04 sie 2018 16:08
autor: grazynamackowiak
Witam dawno nie zaglądałam do Was . :kwiat:
Też na walizkach ,jeszcze oczekuję na wyjazd . 8-)
Bogutka Ewitka dalszej super kuracji . :kwiat:
Gratulujemy następnym przydziału . 8-)
Pozdrawiam wszystkich . :kwiat:

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

: 06 sie 2018 16:53
autor: tygrys
Na walizkach,dosłownie :? ,za 4 dni wyjazd,a wiecznie czegoś brak.To potrzebne,to nie potrzebne,to może się przyda,a walizka ma ograniczoną pojemność.Jak zawsze wysyłałem walizkę Kurierem to teraz po ostatnim oczekiwaniu 1,5 roku temu w Revicie w Muszynie do godz.20 na walizkę i braku kontaktu z Kurierem postanowiłem "dotachać"-walizę + plecak na własny "grzbiecie",żeby niby nie potrzebnie się nie stresować.Ale widzę,że to chyba mój "wielbłąd",bo walizka mniejsza niż poprzednio(zimą),a rzeczy i tak tyle samo.Bo to pogoda wszystkiemu winna,może padać,może wiać ;) ,to potrzebne w góry,to na "pazury"i tak wszystko się przyda ;) .Jednak chyba trzeba przeprosić się z Kurierem.Gorzej z logistyką,bo wyjeżdżam 2 dni przed terminem i może być tak,że walizka mnie przegoni,a jakoś tak ciężko i trudno mi się rozmawia z Paniami z recepcji.Albo one mało komunikatywne,albo ja już się starzeję i "bąkam"
coś pod nosem nie zrozumiale :) .Chciałbym już być na miejscu,bo te przygotowania do wyjazdu są gorsze od oczekiwania na przydział.Pozdrawiam

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

: 07 sie 2018 08:23
autor: Martinka
Zadowolenia z wyjazdu Tygrysku.
Udanych zabiegów i niezapomnianych znajomości. :)

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

: 07 sie 2018 09:19
autor: Bogutka5
Witajcie. Właściwie to sama nie wiem gdzie pisać . Oświadczam , że Polanica Zdrój skradła moje serce. Byłam w Kudowie Zdroju w Dusznikach Zdroju ale tylko Polanica Zdrój może zwac się kurortem. Urocza zadbana przyjemna. O tej porze roku gwarna. Park zdrojowy, choć rożaneczniki juz przekwitly, pełen kolorowych kwiatów w tym morze hortensji. Klimatyczne deptaki wzdłuż Bystrzycy Dusznickiej, z miejscem dostępnym dla ludzi pragnących pobrodzic po wodzie. Do słynnych gofrow zawsze kolejka. Nie jedliśmy.
Szarotka super ale o niej w innym miejscu będzie.
Pozdrawiam
Bogutka