Strona 6 z 6

Re: Wieniec Zdrój - Jutrzenka

: 17 paź 2017 20:29
autor: basiat
Martula :shock: :shock:
ja chyba w takim razie byłam w innym sanatorium, a wydawało mi się, że w Jutrzence ;)

Moje panie pokojowe były przesympatyczne.Ręczniki wymieniały, kiedy o to prosiłam (kilka razy)
Pościel wymieniono raz, ale to wystarczy- w domu nie ma chyba potrzeby wymiany częściej....
Jedzenie? Ja nie narzekałam. Dużo, smacznie, na obiad zawsze dwa rodzaje surówek- warzywa gotowane i surowe.Śniadanie? Zgrzeszyłabym,gdybym powiedziała coś złego. Ciekawe, jak często zmieniamy w domach zestawy śniadaniowe i kolacyjne :?: :!:
Jeśli chodzi o pomoc ludziom niesamodzielnym w jadalni- ja byłam pełna podziwu, jak młody personel pomagal takim osobom. Osoby na wózkach siadały bliżej i zawsze ktoś im pomagał.Być może więcej było młodych ludzi zatrudnionych, bo to wakacje były.
Jeśli chodzi zabiegi, lekarz dobrał mi je idealnie; koleżance również.
Mankamentem był rzeczywiście zasięg. Ja nawet na balkonie nie miałam zasięgu.Ale na dole, na kanapach zasięg byl i przy okazji można bylo kogos spotkać i porozmawiac :lol: :lol:

a teraz trochę " z innej beczki".Sprzątanie. W tym dziale często kuracjusze narzekają na sprzątanie.
Nie jestem pedantką, ale i nie jestem brudasem.Lubię przebywać w czystym otoczeniu. Ale musimy pamiętać, że mieszkając w pokoju sanatoryjnym sami tam brudzimy i korona nam z głowy nie spadnie jak między sprzątaniami pań pokojowych sami ogarniemy pokój tzn. zamieciemy brud czy gromadzący się kurz- w Jutrzence są zmiotki i szufelki. Najbardziej przykro jest wtedy, kiedy oczekujemy lśniących podłóg, a wszystko inne , czyli łóżka , krzesła, stół, łazienki, wołają o pomstę do nieba. Często widać takie widoki, kiedy pokoje są otwarte i panie je sprzątają .No cóż, często wydaje się niektórym kuracjuszom, że wszyscy muszą wokół nich tańczyć. A na wszystko trzeba spojrzeć po ludzku i zacząć od siebie i przypomnieć jak mamy na co dzień w naszych domach.
Pozdrawiam wszystkich kuracjuszy :kwiat:

Re: Wieniec Zdrój - Jutrzenka

: 17 paź 2017 21:09
autor: Fionka
Basiu , Janku , podnieśliście mnie na duchu , bo już się bałam że będę musiała moja Małgorzatkę zabierać :lol: z Jutrzenki . Już wcześniej pisałam że teścioweńka jest na fleku , ale niestety nie widzę jej w pokoju dwuosobowym :roll: To taki gatunek co ma zawsze rację a jak nie ma to patrz punkt pierwszy ale po za tym bardzo rozrywkowa i powiem Wam że chopa mogę zmienić :lol: a teściowej nigdy . Przez wszystkie lata była i jest dla mnie podporą i przyjaciółką , tylko nie lubi sprzeciwów :lol: ale po czasie przyznaje się do błędów :lol: :lol: Jeszcze raz dzięki . Jak wrócę , to napiszę jak ja odbieram Jutrzenkę .Basiu masz całkowitą racje . Ludzie w domu zalewajkę widelcem co by na dłużej wystarczyło a na wyjazdach szynka nie smakuje :roll: Do Almy z nimi :lol: :lol:

Re: Wieniec Zdrój - Jutrzenka

: 17 paź 2017 21:11
autor: jan19557
Święte słowa, święte słowa. Dla chcącego nie ma nić trudnego tylko wszystko jest na nic jak nam się w życiu nie układa i mamy oczekiwania większe niż królowa Elżbieta za mierne zusowskie opłaty.

Re: Wieniec Zdrój - Jutrzenka

: 17 paź 2017 21:22
autor: Fionka
Janie jam Wieśniaczka , nie królowa ale Almy nie tolerowałam . Te pieniądze wcale nie są takie marne.

Re: Wieniec Zdrój - Jutrzenka

: 21 sie 2018 15:04
autor: sylwia410
Tak potwierdzam że alma jeśli chodzi o czystość to masakra

Re: Wieniec Zdrój - Jutrzenka

: 17 wrz 2018 16:09
autor: Agusia69
Witam, kto zaczyna turnus w jutrzence od2.11.2018 :) jadę pierwszy raz także doświadczenia żadnego :roll:

Re: Wieniec Zdrój - Jutrzenka

: 17 wrz 2018 16:27
autor: sztani
Witaj na forum .Agusia załóż swój nowy temat w wyjazdach koniecznie napisz od kiedy jedziesz . Tu gdzie napisałaś jest tematem gdzie wyrażamy opinie o Jutrzence Twój musi znaleźć się w dziale wyjeżdżam do sanatorium . pozdrawiam I powodzenia .

Re: Wieniec Zdrój - Jutrzenka

: 21 wrz 2018 23:31
autor: Agusia69
Dziękuję bardzo ,już to uczynilam pozdrawiam :)