Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Witajcie,

po raz pierwszy wybieram się do sanatorium (sprawy reumatyczne), ale dostałem z NFZ info, że zakwalifikowałem się na leczenie szpitalne a nie sanatoryjne. Czy ktoś może mi krótko wytłumaczyć, jakie są najistotniejsze różnice między jednym, a drugim typem placówek? Jak wspominacie swój pobyt? Dziękuję i pozdrawiam.

Na leczenie szpitalne dostaniesz L4 jak pracujesz , nie trzeba brac urlopu jak na sanatorium . Nie płaci sie za pokój i klimatyczne . Byłam i wielkich różnic nie odczułam między szpitalnym a sanatoryjnym pobytem , zabiegów też 54 miałam .

Z moich obserwacji jest następująco: Praktycznie, na miejscu w wielu sanatoriach jest leczenie szpitalne i sanatoryjne "pod jednym dachem" i na pierwszy rzut oka nie widać kto jest o jakim statusie.Nie będę powtarzał, co napisano powyżej na ten temat.Generalnie do tzw.szpitala uzdrowiskowego kierowani są kuracjusze po odbytym leczeniu (po zabiegu ale nie tylko) danego schorzenia w szpitalu leczniczym.Zdarzają się jednak wyjątki od tej zasady, kiedy chory leczy się ambulatoryjnie bardzo długo, co wskazuje na powagę jego choroby i wówczas także wyjątkowo, najczęściej na prośbę lekarza prowadzącego, lekarz orzecznik NFZ może skierować pacjenta na rehabilitację do szpitala uzdrowiskowego.
Za szpitalne uzdrowiskowe leczenie płaci NFZ pełna stawkę.Za sanatoryjne kuracjusz dopłaca do pobytu według stawek ujętych w ustawie.

Zdarzają się jednak wyjątki od tej zasady, kiedy chory leczy się ambulatoryjnie bardzo długo, co wskazuje na powagę jego choroby i wówczas także wyjątkowo, najczęściej na prośbę lekarza prowadzącego, lekarz orzecznik NFZ może skierować pacjenta na rehabilitację do szpitala uzdrowiskowego.

Nie do końca tak jest.
O tym czy szpital,czy sanatorium decyduje jednostka chorobowa w rozpoznaniu i decyzję podejmuje lekarz orzecznik NFZ.

Ja bardzo często jeździłam na leczenie do szpitala w Zakopanem. Była to rehabilitacja z NFZ. Do szpitala uzdrowiskowego trafią nie tylko osoby po zabiegach, jak zaczęłam się leczyć, do zabiegu było mi daleko jeszcze i przez pierwsze kilka lat zwyczajnie na rehabilitację jeździłam