Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.
Forum kuracjuszy, wyraź opinie o sanatoriach, poznaj opinie innych kuracjuszy nawiąż znajomość. Planujesz wyjazd do sanatorium, wysyłasz tam dziecko? Sprawdź informacje na temat swojego uzdrowiska. Porozmawiaj na tematy związane z leczeniem w sanatorium.
kris88 pisze:Oczywiście kruszynko2, skorzystałem tam ze wszystkich 54 zabiegów i czas miałem na wszystko
Bodzio18, kolega który mi o tym opowiadał nie chwalił się tym na lewo i prawo. Poznałem go i była to zwykła rozmowa ( nie przy % ) i nie uważam aby psuł opinie osób mieszkających w jedynkach. Poza tym czy zależy Tobie na opinii osób które nie mają własnego życia tylko żyją życiem innych ? Facet jest dorosły, nikomu nie wadzi i robi tak jak mu pasuje, korzysta z tej końcówki życia jaka mu została.
Ale wracając do tematu jaki pokój wybrać. Poznałem tam panie mieszkające w 3-ce. Dwie z nich wesołe chociaż każda ze swoimi chorobami. Trzecia taka zahukana kura domowa, na tańce nie, na spacer nie, kieliszek wina nie bo musi brać leki, jest chora, dodatkowo po amputacji piersi. Strasznie załamana. Kiedy z nią rozmawiałem to trochę otworzyła się przede mną i opowiadała że w domu to tylko jak w kieracie. Dziewczyny spędzały sporo czasu razem, starałem się je wyciągać na tańce, spacery, karmienie kaczek, kilka razy wieczorem wino i po jakiś dwóch tygodniach babeczka trochę odżyła. Poszła ze 2-3 razy na tańce, wieczorem wypiła kubeczek wina, zaczęła się uśmiechać. Tak więc chyba wybór pokoju trochę powinien zależeć od kondycji psychofizycznej danej osoby. Gdyby ta kobieta trafiła do jedynki to tylko umartwiała by się nad sobą i swoimi chorobami a tak spędziła trochę czasu w wesołym towarzystwie.
I wsio jest ok Bo co komu do domu jak nie jego powiadają?
Każdy żyje sobie jak chce ,ważne by nikomu do jego komnat nie zaglądać bo po co?
Pozdrawiam cieplutko.
A pokój tylko 1 -osobowy
Jezeli mogę się wtrącić to 2 razy byłam w pokoju 3 osobowym i było super.Do dzisiaj utrzymujemy kontakt telefoniczny.Teraz jadę w marcu i nie wiem jakie są pokoje.W końcu w pokoju mało się przebywa, można znaleźć sobie inne towarzystwo jeżeli współlokatorki będę uprzykrzały życie. Pozdrawiam
Moi Drodzy. Pisałam kiedyś, że dwa razy byłam w sanatorium i za każdym razem w 3-ce i było naprawdę ok..a najważniejsze terapia śmiechem tak potrzebna jak inne zabiegi. Miałyśmy podobne poglądy na życie poważne i mniej poważne,ale też jakże ważne... Co nie zmienia faktu , że nastepnym razem znów będę sie zastanawiała kogo mi przydziela ..., a może jednak wziąć jedynkę.. ? Podsumowując jak z fajnumi ludźmi wolę 2,3-kę , ale jest niepewność...