witam
Wróciłam niedawno z Ecelsiora
Byłam zakwaterowana na II piętrze i tam też miałam lekarza, ortopedę. Lekarz sympatyczny, otwarty, można było mieć sugestie, co do oferowanych zabiegów. Polecam masaż klasyczny, wszelkie kąpiele. Jeśli chodzi o godziny zabiegów, na wirówki i kąpiele zawsze chodziłam wcześniej (po godzinie siódmej rano) i nie było problemu. Basen na dole, jeździ bus, ale ja i tak zawsze miałam problem żeby się wyrobić.
Jeśli chodzi o wyżywienie, to było fatalne. Siedziałam na małej sali (sugestia, żeby jednak prosić o miejsce na dużej sali), zupy, ziemniaki były zawsze zimne. Chodziliśmy na skargi. Na skargi przychodzili też z innych sanatoriów, które miały posiłki od nas. Śniadania bardzo skromne, 3 plasterki wędliny.
Gimnastyka zbiorowa beznadziejna, monotonna. No i wszechobecne przeciągi; na korytarzach, na zabiegach, wszędzie.
Za to Iwonicz jak zawsze urokliwy, rekompensujący wszelkie braki w sanatorium.
Jeśli macie pytania, na wszelkie odpowiem
pozdrawiam