Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

kuty pisze: ↑30 sty 2018 20:59 Witam, dziękuję za informacje. Jadę tam w w lutym na rehabilitację ogólnoustrojową. Czy możesz zdradzić jak załatwiłaś sobie jedynkę, dzwoniłaś wcześniej czy rozmowa była już na miejscu.? Pozdrawiam

Jedynkę w Gryfie ciężko załatwić - trzeba mieć zaświadczenie od lekarza.
Ja dzwoniłem kilka razy pod numery na ich stronie internetowej - za każdym razem mówiono to samo - nie rezewują !!!
To poprosiłem o numer tel. tam gdzie dzielą pokoje , i ku mojemu zaskoczeniu zaklepali mi jedynkę ( nr. pokoju 320 )
Tak że należy być upierdliwym.......

Pozdrawiam
[/quote]
Dziękuję za informację, zobaczymy może się uda. Pozdrawiam ☺

Witaj chciałem Ci podać na PRIV jak można załatwić jedynkę i u kogo i podać numer . ale nie wiem czemu zlikwidowałaś(eś) pocztę i PRIV

Dzień dobry
A mi możesz zdradzić?
Jadę tam od 9.04 i będzie to mój pierwszy wyjazd do sanatorium w ogóle.

sztani pisze: ↑01 lut 2018 14:15 Witaj chciałem Ci podać na PRIV jak można załatwić jedynkę i u kogo i podać numer . ale nie wiem czemu zlikwidowałaś(eś) pocztę i PRIV

W piątek tak długo dzwoniłam i zero odzewu z drugiej str. I dzis próba ponowna,Pani w gryfie w końcu odebrała więc pytam; czy jest możliwość zasięgnięcia informacji na temat pokoi nap.jedynki kto się zajmuję przydzielaniem pokoi i czy mogła bym z ta osoba porozmawiać.Pani z recepcji odp. że pokoje sa przydzielane na miejscu i tylko tu się dowiem jaki pokój został mi przydzielony ;(.Więc z chęcią zasięgnęła bm informacji jak tobie sie to udał ??

M0405 pisze: ↑26 lut 2018 12:35

sztani pisze: ↑01 lut 2018 14:15 Witaj chciałem Ci podać na PRIV jak można załatwić jedynkę i u kogo i podać numer . ale nie wiem czemu zlikwidowałaś(eś) pocztę i PRIV

W piątek tak długo dzwoniłam i zero odzewu z drugiej str. I dzis próba ponowna,Pani w gryfie w końcu odebrała więc pytam; czy jest możliwość zasięgnięcia informacji na temat pokoi nap.jedynki kto się zajmuję przydzielaniem pokoi i czy mogła bym z ta osoba porozmawiać.Pani z recepcji odp. że pokoje sa przydzielane na miejscu i tylko tu się dowiem jaki pokój został mi przydzielony ;(.Więc z chęcią zasięgnęła bm informacji jak tobie sie to udał ??

Dziękuję za odp choć nie wiem czy to zadziała.Nie żebym była odludkiem czy coś,chodzi o to że cierpię na bezsenność,jestem alergikiem i ostatnio straciłam bardzo bliską osobę mam napady lękowo-nerwowe.

Jest jeszcze wyjscie żeby dostać jedynkę trzeba sobie załatwić u lekarza kierującego zaświadczenie jakie ma się problemy że nie może przebywać się w pokoju wieloosobowym i dosłac do sanatorium. Wiem że to działa bo już spotkałam się z takimi przypadkami co zadziałało

Witam.Jestem w Gryfie od 1go marca. NFZ. Dzwoniłam o jedynkę...niestety bez szans.Przyjechałam o 9.30 i bez problemu mam jedynkę. Całe towarzystwo /5/dziwnie ale okazało się że wszyscy mają jedynki.Widocznie komercja nie dopisała a my skorzystaliśmy.Baza zabiegowa wspaniała. 96zabiegów...czyli 8 po 12. Opieka medyczna od wejścia do dyżurki...i badanie lekarskie super bo wszędzie pacjent jest ważny.Czyściutko..milutko..oby tak dalej.Pozdrawiam.

Dzień dobry.
A ja jestem w "Gryfie" od 7 marca z mamą...

Ja mam "jedynkę', a mama 2 osobowy pokój - obydwa na 3 piętrze. Pokoje czyste, przestronne, nowoczesne. TV 32" LCD, 26 polskich programów (płatne 95 PLN za pobyt). Szafki, stoliczki, krzesła, radiobudzik, czajnik elektr, duuuuże lustro, brak lampki nocnej na szafce (mam swoją...)
Parking monitorowany z własną "zatoczką" - 110 PLN.
Gdy komuś mało zajęć na basenie - karnet na 10 wejść, 90 PLN

Zabiegi idą bardzo sprawnie, nawet czasem dzwonią, aby przyjść wcześniej. Personel miły, zawodowy. Gdy ktoś jednak oczekuje, że o 14.40 po nałożeniu 120 borowinek na różne miejsca, pracownik będzie wylewnie uprzejmy i uśmiechnięty, to niech zmieni pobyt na klinikę prywatną - tu wszystko dzieje się "taśmowo" i trza obsłużyć ponad 500 kuracjuszy! Fizjoterapeuci mają prawo być pod koniec dnia "wypompowani" i trzeba to wziąć pod uwagę i nie zamęczać ich opowiastkami o swoim bolącym kręgosłupie i łupaniu w kościach nogi lewej... Od słuchania tych lamentów jest lekarz...

Jedzonko... Ja mam dietkę 1500 kcl więc się nie wypowiem za bardzo, natomiast mama wniebowzięta - porcje słuszne, zupka do woli, wszystko smaczne i NIE przesadnie doprawione (przyprawy można sobie kupić...). Jak komuś mało - 400 m do "Biedry" - i hulaj dusza!!!

Wieczorkiem od 19.00 do 21.30 muzyka na żywo, a właściwie "na żywo" w cudzysłowie, bo muzyk gra na "keyboardzie - samograjku", więc właściwie tylko "Play" wciska... Śpiewa poprawnie, repertuar typowo "sanatoryjny"...

To na razie tyle. Pytania...? Sugestie...? Piszcie, proszę.
Odezwę się za mniej-więcej tydzień.
Czarli.

dzieki i czekamy oby takich opini było wiecej z pobytu na bieżąco

Badanie kontrolne. Wywieszona informacja przy gabinecie lekarskim.Dodatkowo p.Pielegniarka osobiście powiadamiała o dniu i godzinie badania a jak nie było kogoś w pokoju to dostał tą wiadomość telefonicznie. Brawo za takie podejscie. Merytoryczne pytania lekarza o samopoczucie i wpływ zabiegów. Była możliwość zmiany..u mnie takiej potrzeby nie było. Oczywiście kazdy z nas miał pomiar ciśnienia. Moje obawy /po przeczytaniu róznych opinii/o całkowite zawijania borowinowe nie znalazły miejsca. Mam nadzieję ,ze skutek będzie widoczny. Kąpiele solankowe wymagaja i odpowiedniej /nie gorącej/temperatury ale i naszego odpoczynku itd. Wykonujący zabiegi to profesjonaliści. Tylko tak się składa ,że niby doba nadal ma 24 h ale na kuracji te godzinki hi jakoś tak szybko mijają...że brak czasu...pozdrawiam.