Re: Rymanów Zdrój - Zimowit - 07.10.2018r.
: 04 wrz 2018 13:36
Mg11 ja jadę przez Lublin, ale jadę tydzień wcześniej - z powrotem mogę cię zabrać chyba, że masz ochotę wybrać się ze mną już 30 września
NorBi ja zastanawiam się nad zabraniem rowerów, tylko boje się, że nie będę miała gdzie trzymać. Bo czas to ja znajdę na pewno No i obawiam się, że wezmę rower dla syna, a on będzie miał w nosie jazdę ze mną.
A co do łóżek to do tej pory nocowałam na oddziale dziecięcym jako opiekun - tam było tragicznie z łóżkami - tapczaniki jak w internacie w latach 90-tych. Jak sprytniejszy był opiekun to łóżko sobie podmienił, ale tak jak wcześniej pisałam - oddział ZUS to była inna bajka. Lodówka była na korytarzu i nawet czysta (czasem po cichu korzystałam, bo u dzieciaków brud, smród i robactwo Czajnik miałam swój i teraz też wezmę - nie wiem czy w pokojach są. Nie wiem jak z telewizją - bo u dzieci telewizorów nie było (chociaż w pokojach gdzie byli rodzice miały być) - za to opłata za internet to zdzierstwo - 50 zł za turnus - tym razem podziękuję
NorBi ja zastanawiam się nad zabraniem rowerów, tylko boje się, że nie będę miała gdzie trzymać. Bo czas to ja znajdę na pewno No i obawiam się, że wezmę rower dla syna, a on będzie miał w nosie jazdę ze mną.
A co do łóżek to do tej pory nocowałam na oddziale dziecięcym jako opiekun - tam było tragicznie z łóżkami - tapczaniki jak w internacie w latach 90-tych. Jak sprytniejszy był opiekun to łóżko sobie podmienił, ale tak jak wcześniej pisałam - oddział ZUS to była inna bajka. Lodówka była na korytarzu i nawet czysta (czasem po cichu korzystałam, bo u dzieciaków brud, smród i robactwo Czajnik miałam swój i teraz też wezmę - nie wiem czy w pokojach są. Nie wiem jak z telewizją - bo u dzieci telewizorów nie było (chociaż w pokojach gdzie byli rodzice miały być) - za to opłata za internet to zdzierstwo - 50 zł za turnus - tym razem podziękuję