Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Przecież to dla mnie tyle dni wolnego, słomiany wdowiec . Toż to prezent dla mnie od ZUSu.

Witam , jadę do sanatorium Vital 30.06.2018r. z Olsztyna , czy ktoś może jedzie autem tego dnia ?

No i byłem w Gołdapi. Witaj wita obskurnym wjazdem w środku lasu. Obok Bunkier Göringa. W głębi budynki szpitala -sanatorium. W środku okienka z recepcjami, kasami, planowaniem itp, jak w szpitalu. Ściany wytapetowane wszelkimi przydatnymi informacjami, co , gdzie kiedy, jak, aby nie zawracać .. personelowi. Jedni są super uprzejmi , ale trafiają się i gbury. Pokoje dwójki i trójki innych nie oferowali. Trójka za to z balkonem , ale mniej miejsca w szafach. Raczej pierwsi brali dwójki. Wystrój jak za komuny, ściany ...kolejno zamalowywane, pewnie tak łatwiej przykryć brudy. Brak półek. Telewizory - zapomnijcie o HD- przecież to skansen. Zasięg sieci polskiej /! uwaga na roaming!/ od tablicy pamiątkowej , co za nim i w budynku raczej sieci ruskie 8zł /min!. Chyba dlatego zrobiono tam palarnie i "centrum łączności". Trzeba koniecznie przestawiać telefony na ustawienia ręczne. Do miasta często jeżdżą busy, pieszo w lewo 500m do Leśnego Zakątka, ośrodka wypoczynkowego-hotelu, super warunki, restauracja, kawiarnia, bar od 14 na powietrzu, wypożyczalnia rowerów wodnych kajaków, pomost i miejsce do pływania, piaszczysta plaża, można się opalać. Są też leżaki do wypożyczenia. Od bramy na wprost 200m na skrzyżowaniu kiosk ze wszystkim, w lewo promenada, pusta, może kiedyś coś zabudują, dopiero 500m dalej piękny budynek pijalni Gołdap , w środku kameralnie, ale płatnie woda mineralna -bardzo słona - Sód Na+ aż 1760 mg i woda mineralna bardzo smaczna NA tylko 316 mg. Można w zacisznym pomieszczeniu posiedzieć na sofach i popijając medytować. Obok Grota solna z leżakami i kosmicznym nastrojem. Otoczenie właśnie przygotowują , sadzą kwiatki itp, ale już fajno tam wygląda. Zaraz za Pijalnią potężne konstrukcje Tężni 8 m wysokości i 220 m długości, atmosfera fantastyczna... Darmowa, tylko wejście na taras widokowy płatny.
W dole jezioro z pływającym molem. Na promenadzie, aż dwie budki z lodami znanych firm. Przygotowują jeszcze mini golf i inne atrakcje. Piszę trochę więcej o otoczeniu , bo okazało się na miejscu, że to " nieznane" jakby miejsce na mazurach, jest fantastycznie ciche, urokliwe i z czystym powietrzem. Wystarczy tam być i nawet bez sanatorium, zdrowie i samopoczucie się poprawia. Tyle moich pierwszych wrażeń. Jeszcze tam będę na koniec turnusu po odbiór małżonki, to opisze co tam w sanatorium piszczy.

Hey Ulu. Ja będę z Bartoszyc od 13 lipca. Do kiedy masz turnus?Ryszardzik

Trochę zdjęć z okolicy sanatorium, gdzie można spokojnie dojść spacerkiem.

Dla podwożących z daleka swoich małżonków do sanatorium Wital polecam Zielony Zakątek nad samym jeziorem. Odległość pieszo ok 500m , świetne położenie, widoki na jezioro , spokój, infrastruktura gastronomiczna na miejscu, pokoje w hoteliku eleganckie. Obsługa także, jedzenie dobre. Jak jest pogoda to plaża piaszczysta czeka. Rowery wodne i kajaki. Podobnie do sanatorium mają wypożyczalnię rowerów. W ośrodku mają też mnóstwo różnych domków, od starych do nowiutkich. Niestety nie byłem w nich więc nie mogę ich opisać.
Następnym razem będę jechał na koniec turnusu ZUS i ewentualnie mogę kogoś zabrać. Trasa Góra Kalwaria 50tką, Ostrów Mazowiecka, Łomża, EŁK, Olecko. Termin 11 lipca w bardzo wczesnych godzinach rannych. Mogę zabrać jeszcze tylko 1 osobę.

Witam forumowiczów. Dostałam przydział z ZUS na wyjazd w lipcu do Witala. Potrzebuję 100% pewnej informacji, czy udzielają weekendowych przepustek. Jest to dla mnie ważne, bo jeśli nie będę mogła takiej otrzymać, będę musiała poprosić o zmianę terminu. Poratujcie informacją.

Dwa lata temu nie było żadnych problemów z przepustkami. Byłem, znam ludzi którzy takie dostawali. Ale jak teraz to nie wiem.

Ostatnio ostro podchodzą do pacjentów. To mały kołchoz, kilkuset ludzi, z tego co wiem , to poza zabiegami / tak nawiasem kasę robią na wszelkiego typu obowiązkowych spotkaniach psychologicznych itp. / jest raczej nuda. Jak nie ma pogody to kiepsko, kawiarnia jedyna raczej, żenada. Wcześniej pokazywałem fajne miejsce tężnie, pijalnia, ale po jakimś czasie może się to znudzić. A kto pojedzie własnym samochodem, może sobie gdzieś pojechać. Okolica raczej uboga w atrakcje, porównując z innymi sanatoriami wygląda na miejsce zesłania. Mała ilość wycieczek, ceny wzięte z sufitu , jak się porówna inne miejsca, chyba przez brak konkurencji. Co do przepustek , słyszałem , że raczej nie dawali, choć większość kuracjuszy mieszkała na Mazurach! Ale może to być inne podejście do NFZ czy ZUS. Najlepiej zadzwonić, siostra powie jakie mają indywidualne podejście do sprawy.

Dzwoniłam do ZUSu i ośrodka. Pani z ZUS powiedziała, że oni w to nie ingerują, a pani w ośrodku stwierdziła, że zasadniczo nie ma przepustek, ale w szczególnych przypadkach dyrektor ośrodka daje taką zgodę. Zobaczymy. Konieczność otrzymania przepustki zgłoszę tuż po przyjeździe.