Strona 16 z 18

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 03 wrz 2022 11:33
autor: Kleinehexe
Nie chciałam się tu wtrącać między wódkę a zakąskę ;) , ale nie wytrzymałam (cóż gadulstwo, z tym nie wygrasz :roll: :lol: ). Analizując Twój opis doszłam do wniosku, że też
jestem piękny, miły, mądry i elokwentny, bogaty i och ach...ia ja, nie mam zamiaru za to przepraszać nikogo :lol:
Tylko końcówki na rodzaj żeński trzeba zmienić. :lol: :lol:
Widać wedźmińska brać tak ma. :oops: ;)
Jedynie co się nie zgadza to to, że wierszyków składać nie potrafię, za to trochę więcej przeczytałam niż dwie książki. ;) :lol: Zgadzam się jednak, że wiedza przy praktyce to mały pikuś, ale może wiele wyjaśnić i pozwolić coś zrozumieć, co ułatwia przetrwać nawet te trudne doświadczenia.
Pozdrawiam serdecznie, czaruj dale. :kwiat:

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 03 wrz 2022 19:47
autor: Bibi2
Skromność przez Ciebie przemawia Czarodzieju , nic dodać nic ująć ;) :lol:
Jeśli ktokolwiek ma wątpliwości co autor miał na myśli - to je rozwiałeś 8-)

Czarodzieju , jam skromna osoba :lol: , odważna? , a cóż to za odwaga :roll:
ale nie boję się mówić , chociaż często nie zabieram głosu , prowokować nie lubię (chociaż czasami .... :oops: )
a z resztą sam wiesz bo czytasz :roll:

Nie było boczniaków , będą ozorki w sosie chrzanowym , dla zięciunia sos będzie :lol:
Dzisiaj to mam chęć tak lekko się wstawić :lol: :lol: ale nie do kąta ;)

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 07 wrz 2022 10:42
autor: Bibi2
Rozdarta jestem, nie lubię takiego stanu u siebie.
Nie jest mi do szczęścia potrzebne analizowanie każdego Człowieka ,
ale rozmawiać lubię , a do tego trzeba minimum dwóch osób .
Te przed północą zostawiam sobie :kwiat:

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 07 wrz 2022 21:41
autor: Czarodziej
Witam tak na szybko , szkoda że nie jestem emerytem a jeszcze muszę pracować i to parę lat...a teraz jestem w trakcie dopinania poważnego zlecenia, niestety wymaga to mojego znacznego osobistego zaangażowania i bez laptopa z fona pisać to dla mnie męczarnie... Dużo się tu dzieje i widzę że jestem w oku cyklonu :D obiecuję jutro popisać więcej... temat NA PEWNO zainteresuje moją wiedźmińską siostrę ;) i liczę na to, bo na Bibi :kwiat: w kwestii wymiany poglądów to wiem że mogę zawsze liczyć, za co wielkie thx :serce: pozdrawiam, C. :D

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 09 wrz 2022 07:48
autor: Czarodziej
sport i zmęczenie , niestety wygrały wczoraj wieczorem z publikacjami... :cry:
tyle się ostatnio TU na forum zadziało w związku z moją osobą... :shock:
odkąd sięgam pamięcią, zawsze chciałem wzbudzać emocje, dyskusję czy niewinną prowokację ;) , aby życie nie było monotonnym szarym pejzażem, by pobudzić do myślenia..do rozmyślań...wniosków...przecież warto rozmawiać, po mimo , że wszyscy tak pięknie się różnimy, możemy rozmawiać ze sobą , ba - kłócić się nawet i pozostać ze swoim zdaniem, ale...no właśnie...całe MOJE dotychczasowe życie, nauczyło mnie TOLERANCJI , tego aby stawać w obronie słabszych, wykluczonych z takich czy innych powodów, nawet jeżeli wszyscy są przeciwko...bo warto wysłuchać drugiego CZŁOWIEKA, on też ma SWOJĄ opowieść...zawsze mi to jakoś łatwo przychodziło, być może z powodu mojego gadulstwa, łatwości używania słów zebranych z myśli... ;) argumentów...Kiedy jednak poziom agresji i chamstwa u adwersarza osiąga maximum, zastanawiam się czy znów muszę "kopać się z koniem ??? Ze 20, 30 lat do tyłu dałbym takiemu w pysk i po sprawie :D :D , bo byłem takim trochę łobuziakiem...agresja do niczego nie prowadzi, ale to trzeba zrozumieć... :serce: cierpię na chroniczny życiowy niedoczas... nic nie pisać . żle.. pisać prawdę... też źle , ile razy można??? wszyscy mamy prawo wątpić, nawet TY jasnowłosa :serce: , sam bym zwątpił patrząc na to wszystko z pozycji widza...myślę, że z czasem, niedługo wszystko się uspokoi...wyjaśni i tyle... 8-) może w weekend :mrgreen:

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 09 wrz 2022 09:49
autor: Bibi2
Ktoś tu po najmniejszej linii oporu poszedł :roll:

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 09 wrz 2022 21:22
autor: ogrodnik
Dobry Wieczór.
Czarodzieju, cóż za przemowa...Wiesz, nawet mi się łezka z oka pokazała.
Płynąc z oka coś powiedzieć chciała, gdzie jest teraz?
Nie wiem, ale czułem, tak szybko leciała, i po prostu wysychała...

Tak samo czeka to, co mówisz, co robisz to wszystko wyschnie, i to szybciej niż myślisz...
A twym wiernym czytelnikom, popiół z kartek w dłoniach zostanie...

A na koniec powiem słowem pisanym, i przytoczę jedną zwrotkę w tym teatrze marzeń.

(...) Każdy z nas jest aktorem, ma swe wady, zalety,
Jak swą rolę zagramy? Nie wiadomo niestety...
Znajdzie miejsce w historii? To widownia osądzi,
Nasze życie jest sztuką, ważne by w niej nie błądzić.
DZ,
Sztuka i my

I tyle bufonady, a wam wszystkim szczęścia i radości życzę. :kwiat:

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 10 wrz 2022 22:19
autor: Bibi2
Bliżej już północy niż południa ....
co tu zrobić ? dać szansę ? tylko komu - sobie ? czy komuś ?

skomplikowane są te reminiscencje :roll:

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 11 wrz 2022 12:24
autor: Czarodziej
ogrodnik pisze: 09 wrz 2022 21:22 Dobry Wieczór.
Czarodzieju, cóż za przemowa...Wiesz, nawet mi się łezka z oka pokazała.
Płynąc z oka coś powiedzieć chciała, gdzie jest teraz?
Nie wiem, ale czułem, tak szybko leciała, i po prostu wysychała...
bo sztuczna była :lol:
ogrodnik pisze: 09 wrz 2022 21:22 Tak samo czeka to, co mówisz, co robisz to wszystko wyschnie, i to szybciej niż myślisz...
A twym wiernym czytelnikom, popiół z kartek w dłoniach zostanie...
coś Ty słabe masz wyniki, jak wciąż pijesz do cudzej publiki.. :lol:
ogrodnik pisze: 09 wrz 2022 21:22 A na koniec powiem słowem pisanym, i przytoczę jedną zwrotkę w tym teatrze marzeń.

(...) Każdy z nas jest aktorem, ma swe wady, zalety,
Jak swą rolę zagramy? Nie wiadomo niestety...
Znajdzie miejsce w historii? To widownia osądzi,
Nasze życie jest sztuką, ważne by w niej nie błądzić.
DZ,
Sztuka i my

BAJKA O MORALIZATORZE I SIANIU NA UGORZE



Chciał wyciągnąć z rękawa ,
Myśli własnej asa,
Niestety w jego głowie
Wciąż tabula rasa…

Puste myśli…
Puste słowa…
Puste serce…
Pusta głowa.

Żyjesz
W wielkiej nienawiści,
BELZEBUBIE!!!
Niech się ziści!

Niemożliwe dysputy,
Gdyś w kajdany zakuty.
Trwaj więc nadal w błędnym uporze,
Skoro tak lubisz siewy na ugorze…

C. ;)

P.S
ogrodnik pisze: 09 wrz 2022 21:22 a wam wszystkim szczęścia i radości życzę. :kwiat:
chociaż, światełko w tunelu widać.... :shock:

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 11 wrz 2022 12:26
autor: Czarodziej
Bibi2 pisze: 10 wrz 2022 22:19 Bliżej już północy niż południa ....
co tu zrobić ? dać szansę ? tylko komu - sobie ? czy komuś ?

skomplikowane są te reminiscencje :roll:
samo życie, niestety....czasem..kulą w płot strzelają, celując do poety ;)