Sanatoria- na co uważać!
- darek
- Przyjaciel forum
- Posty: 7823
- Na forum od: 16 lut 2012 20:21
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Sanatoria- na co uważać!
Szafa odpada
Łóżko ??
Chyba 90% tam kiedyś zostawiało ..dokumenty
Torba zbyt oczywiste
Są oczywiście szafki szafeczki póleczki.
Kiedyś pewien Pan opowiadał że kasę zostawił w miejscu gdzie zakręca sie zawór wodny .. miał pecha mieszkał na którymś piętrze i kasy NIGDY nie odzyskał wąski kanał wentylacyjny ...
a tak dowód w Sejfie i tylko Karta wystarczy dobrą opcją jest wprowadzenie sobie limitu na wypadek zagubienia 3 x 50 zetta na przybliżenie i
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 28
- Na forum od: 13 lut 2020 12:05
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 9
Re: Sanatoria- na co uważać!
Dowód i kartę mam w telefonie i o niego największe obawy mam. Nim prawie wszystkim zarządzam, byłaby strata Wielka. Chyba pozostaje non stop trzymać go jakoś przy sobie, jak się da...
Re: Sanatoria- na co uważać!
No tak wymądrzam się bo zawsze jeżdżę do prywatnych obiektów ,a w sanatoriach państwowych,to faktycznie inna bajka,ale jakoś radzić sobie trzeba
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 28
- Na forum od: 13 lut 2020 12:05
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 9
Re: Sanatoria- na co uważać!
Chyba wybiorę się na miasto zaopatrzyć się w coś gdzie portfel z telefonem się zmieści, żeby mieć przy sobie. Chyba optymalna opcja
Re: Sanatoria- na co uważać!
Re: Sanatoria- na co uważać!
Re: Sanatoria- na co uważać!
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20163
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Sanatoria- na co uważać!
Re: Sanatoria- na co uważać!
Szczególnie wtedy gdy będziesz miał zajęcia na basenie.Mark1 pisze: Dowód i kartę mam w telefonie (...) Chyba pozostaje non stop trzymać go jakoś przy sobie (...)
Mark nie popadaj w paranoję. Jest nas tu kilkanaście tysięcy osób na forum, a jakoś nie specjalnie są opisywane
przypadki kradzieży. No może za wyjątkiem jednego pana, ale w tym przypadku, to chyba gościa fantazja ponosi,
tak samo jak w wielu innych tematach. Wystarczy, że ktoś coś i u niego zaraz jest podobny przypadek. Więc daj na luz.
Myślę, że wystarczy odrobina rozsądku w przypadku wyjazdów. Przecież na co dzień też pilnujemy swoich rzeczy,
no może nie laptopa, który zazwyczaj zostaje w domu, ale telefon jakiś tablet, karta, portfel czy dokumenty, to łakomy
kąsek dla złodzieja w wielu sytuacjach. Wracając do wyjazdu nie tylko sanatoryjnego bo może to być również wyjazd
urlopowy, to nie w każdym obiekcie jest tak jak pisze Felice, że są mini sejfy, ale też nie mamy w obiektach sanatoryjnych
do czynienia ze złodziejem takim jak filmowy Kwinto. Walizka wykonana z policarbonu z zameczkiem szyfrowym, do tego,
dodatkowo, mała dobra kłódeczka powinny skutecznie zniechęcić przypadkowego złodziejaszka. Oczywiście gdyby taki się trafił.
Sprawdzamy ten patent od dobrych kilkunastu lat i jak do tej pory (odpukać w niemalowane ) nie mieliśmy żadnej
nieprzyjemnej przygody na żadnym z wyjazdów.