Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20162
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.

Post autor: Felice »

Marysiu z Krysią dziś się widziałam na kawie. Też za dużo czasu nie mamy, tak to jest jak się mieszka w różnych obiektach.
ZAGUBIONY
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1906
Na forum od: 27 mar 2022 15:30
Oddział NFZ: Śląski

Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.

Post autor: ZAGUBIONY »

Feli ja tam nie wnikam :D bo znajomy wnikał i został ojcem ;) :serce:
Awatar użytkownika
maurycy andrzej
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 21
Na forum od: 06 kwie 2022 07:56
Oddział NFZ: Lubuski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.

Post autor: maurycy andrzej »

Świetnie opisane, brawo,miłego pobytu.
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20162
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.

Post autor: Felice »

Ja już w domowych pieleszach.
Wróciłam jak zawsze zadowolona, nigdy nie doszukuję się słabych punktów.
Rehabilitacja w pełni udana. Zgodnie z wytycznymi mojego ortopedy to co osiągnęłam teraz, powinnam dopiero za trzy miesiące. Codzienne ćwiczenia wraz z rehabilitantką zrobiły swoje. Nie zawsze było łatwo, ale miałam świadomość po co tam jestem. Zdarzało się,że był i pot i zły…. Ważne że na końcu drogi sukces.
Towarzysko rewelacja… nowo poznani świetni ludzie, goście, oraz starzy znajomi będący również na pobycie.
Dziękuję forumowej braci, której zechciało się zrobić w Busku spotkanie. Mielimy fajny czas, a wszystkie drogi prowadziły do Połańca ;) :lol:
Sam Włókniarz jak zawsze niezawodny. Część turnusów z RO była teraz na A1. Dla chętnych była dopłata do jedzenia komercyjnego w kwocie 14 zł dzienne, oraz standardowo za media.
Wraz z nowym rokiem wzrosły opłaty, teraz dopłata do A1 dla NFZ wynosi 85 złotych za dobę
poza tą wynikającą z tabeli.
Obecnie budowany jest nowy budynek w którym zapowiadany jest standard lux. Robiony jest również remont na B, trwa wymiana okien. Jest to blok gdzie warunki były najsłabsze.
Dodam jeszcze że NFZ cały czas kombinuje przy zabiegach. Mnie w trakcie zmieniano, bo okazało się że zabieg który miałam już nie jest w koszyku RO.
Jeżeli ktoś ma pytania to śmiało proszę, odpowiem.
alka50+
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1400
Na forum od: 02 sty 2015 11:50
Oddział NFZ: Zachodniopomorski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.

Post autor: alka50+ »

Felice..miło przeczytać taki post...zadowolenie i w pełni wykorzystana rehabilitacja a tym samym duża sprawność w swoim ,,gniazdku,, za którym zapewne się stęskniłaś.

A ja...po cichu myśle :lol: ..o Andrzejkach tam i urodzinowo...zachęcona Twoimi🎂🎉....a co tam.,,.duża to,, przewrotka,, :o w moim życiu ale i dużo czasu..może wyjdzie :lol: :lol:

Wypoczywaj...i miło wspominaj ten czas pobytu :serce:
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20162
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.

Post autor: Felice »

Oj stęskniłam się… już od kilku dni byłam jak YT i mówiłam „home go home” :D
Awatar użytkownika
ka_jak_kazimierz
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 3814
Na forum od: 13 mar 2016 14:48
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 5

Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.

Post autor: ka_jak_kazimierz »

Ale za to zapracowałaś na odznakę "Wzorowy Pacjent" 🤔.
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24608
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.

Post autor: ewasz »

Tak Felice, efekty Twojej ciężkiej pracy miałam okazję podziwiać.
Jesteś WIELKA!!!

No, no :lol: wszystkie drogi prowadziły do Połańca :lol: :lol: To była niesamowita przygoda :lol: Zostaną wspomnienia...
Pomieszkaj trochę w domku...

Pozdrawiam i ściskam mocniuchno :serce:
Abstynent666
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 680
Na forum od: 25 kwie 2021 17:06
Oddział NFZ: Lubelski

Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.

Post autor: Abstynent666 »

Do tego Polanca to jezdziliscie akumulatory w elektrowni ladoawac? :)
Awatar użytkownika
Marysia65
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 314
Na forum od: 02 kwie 2016 20:28

Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.

Post autor: Marysia65 »

Walizka wysłana , druga spakowana i jutro przywitam się z Busko ;)
Zosieńko , wiem że czas mógłby być lepszy ale będzie dobrze :lol:
Doszły mnie słuchy , że pozytywne fluidy zostały w Stefanie i tego się trzymam :D
Pozdrawiam :serce:
ODPOWIEDZ