Nerwica natręctw
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2589
- Na forum od: 14 sty 2017 16:54
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Nerwica natręctw
Miałam kontakt z młodymi dziewczynami, które miały podobne przypadłości... Jedna wszędzie widziała igły, szpilki... Druga znowu nie posmarowała się kremem, balsamem..., bo widziała tam złe wpływy na jej skórę i do tego miała nocne lęki , obawy o dzieci....
Bardzo trudne tematy , ale one chodziły na terapię z psychologami, u nas to jest na NFZ codziennie przez 5h takie spotkania i to trwa ok 3 m-c. Jak jest potrzeba to przedłużają...To jest grupa kilku osób.... Wiem ,że dziewczyny jakoś sobie z tym poradziły....
Życzę aby i u Ciebie było dobrze...
- Pancernz
- Super Kuracjusz
- Posty: 1390
- Na forum od: 28 kwie 2017 17:11
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Nerwica natręctw
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2589
- Na forum od: 14 sty 2017 16:54
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Nerwica natręctw
- Pancernz
- Super Kuracjusz
- Posty: 1390
- Na forum od: 28 kwie 2017 17:11
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Nerwica natręctw
- jacky6
- Przyjaciel forum
- Posty: 7130
- Na forum od: 05 mar 2014 14:39
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Nerwica natręctw
Z opisu zdarzeń kojarzy mi się bliska osoba z rodziny.
Objawy mocno podobne.
Dopiero po latach okazało się, że to była depresja.
Było już za późno, pozostała bez właściwej opieki choć ponoć diagnoza była prawidłowa.
Rok temu odbył się pogrzeb.
Jakie zatem są różnice między poszczególnymi chorobami z dziedziny psychiatrii, częstokroć bardzo płynne i nakładające się.
Media głoszą pogłębiające się już problemy psychiatryczne już u małych dzieci.
Re: Nerwica natręctw
Więcej nie wiem.
Można dzwonić, bo są rejestracje i pytać się i umawiać na wizyty na NFZ.
Doskonale Pana rozumiem, gdyż:
Po pierwsze wydaje mi się że lekarka co byliście na wizycie te tylko 20 minut to niestety ale nie podeszła właściwie i czasami nawet nie chcą wgłębiać się w pewne problemy, widząc że pacjent nie chce mówić ( przestają rozmawiać) lub jest zagubiony pacjent i brak wspólnego języka i kontaktu ..i itd...
Po drugie może też nie chcieć mówić nic córka i wstydzić się przy kimś obcym rozmawiać i nie ma zaufania, wystraszona, jak i lekarz nie umie odpowiednio podejść ( może jakiś młody,, ambitny psycholog, jemu będzie się chciało, lub w średnim wieku lekarz, by trafić na zwykłego, porządnego lekarza ( może po opiniach)......
Po trzecie też może nie chce dzisiaj mówić córka przy rodzicach, albo ma z tym jakiś problem i często zdarza się że przy takiej wizycie nie chcę nic mówić i chce uciekać od problemu do domu a i ze stresu zapomina z jakiego powodu wizyta.
Proszę mi wierzyć chciałabym pomóc, bo wiem jak jest ciężko, bardzo mocno wspieram Pana.....
Trzeba pomóc córce i szukać wszędzie, proszę dzwonić i dopytywać się na Maksa...
- Pancernz
- Super Kuracjusz
- Posty: 1390
- Na forum od: 28 kwie 2017 17:11
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Nerwica natręctw
Re: Nerwica natręctw
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2589
- Na forum od: 14 sty 2017 16:54
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Nerwica natręctw
Życzę wytrwałości
- Pancernz
- Super Kuracjusz
- Posty: 1390
- Na forum od: 28 kwie 2017 17:11
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 8