Kołobrzeg - MEWA
Kołobrzeg - MEWA
Do Kołobrzegu przyjechałam 2 dni wcześniej. Pierwszą noc spędziłam w Chalkozynie , drugą już w Mewie. Dostałam pokój 2 os. na drugim piętrze w budynku D , widok na ul. Rodziewiczówny. Miałam wiele szczęścia gdyż nikogo do mnie nie dokwaterowano i na moją prośbę po opłaceniu za pokój 1 os. zostałam już w nim sama.
Pokój po remoncie z wygodnym materacem i nowymi meblami. Jest winda z tym, że poruszać można się tylko góra, dół w budynku D . Przemieszczanie się między budynkami jest dość skomplikowane trzeba trochę podjechać, trochę podejść ale szybko daje się to opanować. Tak więc pokój na duży + . Wejść do budynku : można od Rodziewiczówny za pomocą czipa otrzymanego razem z kluczem do pokoju lub przez recepcję od ul. Ściegiennego.
Zabiegi.
Tylko 2 hydromasaże miałam w Mewie V pozostałe w Mewa A i C bez konieczności wychodzenia na zewnątrz kompleksu. Wystarczyło przejść łącznikami.
Na zabiegach godziny raczej przestrzegane. Czasami można było coś wcześniej... ale raczej nie, chyba ,że była to sobota i rehabilitanci chcieli skończyć pracę wcześniej .. to i owszem. Ogólnie (nie jest to tylko moje spostrzeżenie) ale mało empatii w osobach z personelu. Brak uśmiechu , rozmowy, czasami jakiejś pomocy, oczywiście jak wszędzie zdarzały się wyjątki . Nie chcę powiedzieć, że ktoś był niegrzeczny nie tylko tak
.... zimno bez serdeczności . Natomiast obsługa w kuchni zasługuje na najwyższe uznanie . Szybko , z uśmiechem z życzeniami "smacznego" . Żaden brudny talerz czy waza nie stała chwili dłużej niż trzeba, "żeby nie przeszkadzała"
Wyróżniłabym też jedną Panią z recepcji, która starała się pomóc we wszystkim jak tylko mogła - niestety nie znam nawet jej imienia. Pozostałe osoby pracują bo muszą , odpowiedzą jak ktoś zapyta jednak bez zaangażowania.
cdn
Re: Kołobrzeg - MEWA
Wyżywienie.
Śniadania, kolacje ciągle prawie to samo : wędlina, jakiś ser ćwiartko pomidora lub kawałek ogórka . 6 razy było coś na ciepło : 2 x Kiełbasa biała, 2 x parówki, 1 x kapusta (ala bigos bez mięsa-dobra) 1x łazanki z kapustą. Można było się najeść , dżem stał na stole. Jednak urozmaicenia żadnego nie było. Pod koniec pobytu ja już kilka razy zrezygnowałam z kolacji na rzecz placków czy czegoś innego poza sanatorium.
Rozrywka.
Wieczorek zapoznawczy i pożegnalny w kawiarni sanatorium MSWiA 15 zł . 10 zł wejściówka i 5 dowóz autokarem. Powiedziałabym krótka wycieczka po Kołobrzegu. Kto zna miejsce wie, że do MSWiA można z Mewy dojść w 10 minut. Przejaazd trwał 20/25 min. i dojście do autobusu 5-7 min. no ale wszyscy na kuracjuszu muszą zarobić - właściciel autobusu też.
Tańce najlepsze zdaniem naszej grupy były w Ikarze. Można pobawić się też w nowej kawiarni w Verano czy w Mesko. Do Sanu nie chodziliśmy , nie wiem nawet czy grają.
Jeszcze ważna informacja . Ciuchy wysłałam pocztą. Przyszły jak już byłam (dzień wcześniej) i nie było problemu. Natomiast z powrotem okazało się, że nie można zostawić paczki na recepcji, żeby później odebrał ją kurier. Paczkę trzeba osobiście kurierowi przekazać. Trzeba więc czekać..... trudno powiedzieć ile ... . Ja zdecydowałam się zamówić taxi i odwieźć paczkę na pocztę. Zajęło mi to kilkanaście minut i miałam czas wolny. Z taką sytuacją spotkałam się po raz pierwszy. Trudno powiedzieć , że sanatorium stoi frontem do kuracjusza .
Reasumując . Z pobytu jestem bardzo zadowolona. Choć nie było upałów, cały czas świeciło słońce, nie było jeszcze tłumów ludzi a towarzystwo...o to było najlepsze z możliwych :)wszak mieliśmy swoje spotkanie forumułowe i kilka osób było wcale nie krótko a niektórzy byli podobnie jak ja na swoim turnusie. Serdecznie wszystkich pozdrawiam
W budowie basen przez co zamknięte było ( na czas jakichś podłączeń i wyburzeń) okrążenie stołówki i można było przez jadalnię przechodzić w dzień
Re: Kołobrzeg - MEWA
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24608
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Kołobrzeg - MEWA
Pozdrawiam serdecznie
O tak, chciałoby się znowu do Kołobrzegu, może się uda
- Nutka
- Przyjaciel forum
- Posty: 31259
- Na forum od: 20 lut 2015 19:53
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Kołobrzeg - MEWA
Dziękuję Ci za opis .... pozdrawiam .... i do zobaczenia
- grazynamackowiak
- Przyjaciel forum
- Posty: 23855
- Na forum od: 11 maja 2014 19:33
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Kołobrzeg - MEWA
Zosiu ,dziękujemy za opis kuracji
Dziękuję za super towarzystwo ,chociaż na krótki ,okres czasu
Niezapomniane chwilę pozostają ,do zobaczenia na szlaku turystycznym
- darek
- Przyjaciel forum
- Posty: 7824
- Na forum od: 16 lut 2012 20:21
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Kołobrzeg - MEWA
Szkoda jedynie ,że Nie ma jednego miejsca gdzie Kuracjusze mogli by wyrażać swoje opinie .
Wtedy mielibyśmy skale porównawczą .
A tak mamy kolejny opis Mewy
Wspomniałaś o remoncie Basenu ?
Mowa o basenie w kompleksie Mewa V ?
Re: Kołobrzeg - MEWA
i Ktoś tu miał jakieś wątpliwości
Jak czytam o tych Mewach i korytarzach poziomych i pionowych - chyba bym się zagubiła
- bardzyk2
- Super Kuracjusz
- Posty: 688
- Na forum od: 21 cze 2020 14:03
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Kołobrzeg - MEWA
Pozdrawiam
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24608
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5