Perła Bałtyku Kołobrzeg
Perła Bałtyku Kołobrzeg
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24608
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Perła Bałtyku Kołobrzeg
- darek
- Przyjaciel forum
- Posty: 7825
- Na forum od: 16 lut 2012 20:21
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Perła Bałtyku Kołobrzeg
Chyba Ktoś Ma NAPRAWDĘ NADMIAR KASY
Może wartało by do Uzdrowiska wprowadzić jakaś KONTROLĘ
Od Generalnego remontu i Zmiany Nazwy To już 2 ZMIANA Recepcji.
Pierwszy raz byłem na kuracji w Kombatancie w roku 2000 i teraz wg Waszej relacji BĘDZIE to 4 Miejscówka Recpecji.
KOGO stać co 5 lat Robić REMONT Recepcji czyli Kuchni w Domu
Naprawdę trzeba mieć ogrom Kasy
No chyba ,że Ktoś ma udziały w Ekipie Remontowej stąd ten NIE KOŃCZĄCY się Remont
Re: Perła Bałtyku Kołobrzeg
Re: Perła Bałtyku Kołobrzeg
Myślę, że porównanie recepcji do kuchni w domu jest wyjątkowo nietrafione. Bardziej odpowiednim pomieszczeniem do porównaniapisze: (...)KOGO stać co 5 lat Robić REMONT Recepcji czyli Kuchni w Domu
Naprawdę trzeba mieć ogrom Kasy
No chyba ,że Ktoś ma udziały w Ekipie Remontowej stąd ten NIE KOŃCZĄCY się Remont
byłby przedpokój, a nawet hol. Miejsce, które łączy kilka pomieszczeń i pełni, co bardzo ważne, funkcję reprezentacyjną w obiekcie.
Skoro ma pełnić taką funkcję wymaga stosownej oprawy. Czy remont raz na 5 lat to wyrzucanie kasy? Myślę, że to niezbędne, aby
utrzymać odpowiedni wystrój recepcji i obsługę na odpowiednio wysokim, dla miejsca jakim jest "Perła Bałtyku", poziomie. Policzmy;
5 lat to 260 tygodni; podzielmy to przez 3 tygodniowe turnusy, a więc mamy około 85 turnusów razy 523 osoby, to daje nam prawie
45 000 "jednorazowych podejść" do recepcji. Pomnóżmy tą liczbę tylko razy 5 i mamy bez mała 200 000. (Jestem ciekaw czy po
przejściu przez przedpokój takiej liczby osób nadawałby się on do remontu czy nie?) Oprócz kuracjuszy korzystających z recepcji
pracuje tam obsługa, najprawdopodobniej przez całą dobę. Powtórzę pytanie, czy remont raz na 5 lat to za często?
Ostatnie zacytowane zdanie może być bardzo krzywdzące dla kogoś kto chce utrzymać obiekt na odpowiednim poziomie.
Pomijam tutaj sprawę remontu podczas pobytu kuracjuszy. To zupełnie inne zagadnienie z tego tematu.
Re: Perła Bałtyku Kołobrzeg
Nie pracują w nocy pracownicy recepcji w Perle Bałtyku, to na 100 procent, nie przybywają tam siedząc nocą...wiem, bo widziałam, jak pusto tam było, są nocne dyżury...
Recepcja w Perle Bałtyku jest w holu, tuż za wejściem. ... i odpowiednio oddzielona, lub jak to było nazwane tutaj niedawno w porównaniu do przedpokoju, gdyż jak wchodzi się do każdego prawie domu jest przedpokój, a tu jak się wchodzi do Perły Bałtyku jest duży hol....
Hm..... jednak jest to ważne miejsce, czy stołówka - kuchnia ważna?- każdy ma inną wyobraźnię i po swojemu porównuje i jak uważa. Niemniej jednak nie wtrącam się co do woli dyrekcji co i kiedy remontuje,( bo i tak nie mam na to wpływu)....a tam sukcesywnie remontują piętra, inne miejsca i itd. A to co najważniejsze - windy, które są problemem, i dość poważnym, niestety, i jest to trudne do rozwiązania, tego tematu nie rusza się i nie rozwiązuje...Wiem też, że się nie da. . chyba....
Recepcja jest, a i może musi być reprezentatywna, głównie też dla gości komercyjnych tam, czy zagranicznych , więc może i o to chodzi by była remontowana....Nie chciałabym w tym czasie tam mieszkać czy też rehabilitować się, gdyż tamtędy przechodzi się obok niej do windy 3 x dziennie, na stołówkę, wychodząc na zewnątrz i na zabiegi...
Może to miejsce jest zabezpieczone odpowiednio.... oby....
Przeżyłam remont recepcji w szpitalu kolejowym w Ciechocinku i tragedia, wszędzie był pył, kurz i huk, choć to było małe pomieszczenie, ale na nowo były robione po przeciwnej stronie,w innym miejscu, wykuwane w betonie inne miejsca, na recepcję i inne pokoje. Przeżyłam też remont recepcji-i w Bałtyku w Świnoujściu, i to nie był aż taki wtedy kłopot....
Hm, bardzo bardzo niedobrze, jeśli remont jest w czasie turnusu i współczuję Wszystkim tam przebywającym...
A może nie jest tak źle? Hm ....
Serdecznie pozdrawiam....
Re: Perła Bałtyku Kołobrzeg
Przypomniało mi się jeszcze, co do remontu , a byłam świadkiem powstawania pięknej, nowej recepcji , jak i nowej kawiarni, a i tworzenia nad nią nowych pokoi, nowej części w Verano, w Kołobrzegu, to trwało prawie 1.5 roku, zrobiono wcześniej inne łączniki i miejsca przejścia, a poprzednia recepcja conajmniej ponad 10 lat istniała..
Nowa recepcja jest w innym miejscu tam, ale powstał bardzo ładny przy niej hol z antresolą, z windą, z przepięknymi sofami na 1 piętrze..
Natomiast jeszcze pamiętam ten ośrodek jako własność kopalni węgla brunatnego z Konina, i recepcja długo była w tym samym miejscu, wiele lat nie zmieniana.....
Jak często i czy trzeba zmieniać i remontować recepcję, nie moja w tym decyzja.
Ważna rzecz, przez recepcję, jako przez przedpokój czy też hol nikt nie przechodzi. Do recepcji się podchodzi czy też dochodzi, bo załatwia się tam wielorakie sprawy, więc sama recepcja jest tylko dla personelu tam pracującego, a my kuracjusze jedynie tam podchodzimy.... ilość liczonych matematycznie podejść nie ma wpływu na zniszczenie tego miejsca przez kuracjuszy, jedynie przez obsługę ewentualnie, ale pracuje tam w ciągu dnia chyba z 3 osoby. Wymieniona wcześniej liczba wyliczone dogłębnie i dokładnie matematycznie, szczególnie ilość w liczbie 45 tys. nie ma ona wpływu na miejsce, gdzie ewentualnie byśmy my kuracjusze mogli coś zniszczyć, czy też miałoby mieć wpływ na zniszczenie czegokolwiek wewnątrz recepcji, czy też przed recepcją... również nie zniszczył odmy też tam podłogi czy innych rzeczy w recepcji, my tam do środka recepcji nie wchodzimy, jedynie przed recepcją stoimy załatwiając różne sprawy..,
Acha - też niedawno remontowano i robiono nowe wejście do Perły Bałtyku, chyba półtora roku temu.... sukcesywnie tam są remonty...
Przepraszam za przemyślenia....
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 5084
- Na forum od: 03 maja 2016 22:43
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 9
Re: Perła Bałtyku Kołobrzeg
Pracujące młoty udarowe wiertarki, dwie koparki burzące kawiarnię do fundamentów to była istna masakra.
Burzenie ścianek zasłonięte wiewającą folią, wszędzie kurz i jeszcze w dodatku maseczki na twarzach.
Krótko mówiąc, to był horror i w takich warunkach cały turnus.
Verano zawsze będzie mi się kojarzyć z tym horrorem i już raczej nikt mnie nie namówi na pobyt w tym obiekcie.
Re: Perła Bałtyku Kołobrzeg
Jedynie co jest na nie to remont , który utrudnia funkcjonowanie kuracjuszom .
Darek jakiś czas temu założył temat : viewtopic.php?t=27212
tam dawajmy upust naszym frustracjom
pozdrawiam i dobrego pobytu w Perle obecnym i przyszłym kuracjuszom
no i oczywiście czekam na nowe opinie o ośrodku