Od dawna wymieniamy tutaj swoje zdanie na temat możliwości wyboru pokoju w sanatorium.Niektórzy chcą mieć pokój jednoosobowy,bo krępują się innych osób.Często są to osoby z różnymi przypadłościami np z nadwagą,innymi dolegliwościami ,które mogą być kłopotliwe dla otoczenia,bardzo chrapią w nocy.
Znam taki przypadki.Inni wolą mieć swobodę i wolny wybór,nie chcą dostosowywać się do towarzystwa z pokoju.I też chcą mieć"jedynkę."Pozostali mają niemiłe wspomnienia z pobytów wcześniejszych i marzą o własnym pomieszczeniu.
Ja podczas pobytów w sanatorium mieszkałam i w jedynce, i w pokojach wieloosobowych.Mam problem ze snem ,przeszkadza mi najmniejszy hałas więc jedynka była dla mnie zbawienna.Jednak najczęściej przebywałam w "trójce."Wtedy trzeba dostosować się do warunków,jakie są.Nie były to pomieszczenia duże,niektóre wręcz ciasne.
Bo "dwójki" zamieniono na "trójki ". Jednak nie było konfliktów.Mieszkałyśmy zgodnie.
Te pobyty wspominam bardzo miło.
a z kobitkami kawkę można było wspólnie pić, a i towarzystwo było- sama, a jednak nie 
Moja łazienka była dla dwóch osób 
dogadywałyśmy się, było ok. Tm razem mam nadzieję, że też będzie ok, jadę na 28 dni więc pewnie za 1 bym ładnie zapłaciła.... 
Dziś mogę się wypowiedzieć na temat jak wyżej- czy jest możliwość wyboru...? to zależy i mogę stwierdzić i tak i nie, bo wszystko zależy od wielu czynników, decydujący to, pieniądze- bo płacisz i masz, albo szczęście- tak jak już tu niektórzy się wypowiadali, mnie też udało się