Dwa rozpoznania w skierowaniu

[Dzia_dek]

Kazimierzu, myślę, że szklanka tutaj niewiele pomoże. Przydałby się spory kubeł i to lodowatej wody.
Nie rozumiem takich uwag: "(...) nie potrzebuję, nie skorzystam, każdy jest wykształcony (...)".
A inni to co? Może warto popatrzeć nieco dalej niż czubek własnego nosa?

[Felice]

Muzyczko nie chcę by niemiła, a bardzo nasuwa mi chęć nazwania pewnych rzeczy po imieniu. Kompletnie nie zrozumiałaś tego, co piszemy.
Wyobraź sobie, że mnóstwo osób tutaj jest wykształconych, nie tylko ty.
Ale chyba nie medycznie, a wypowiadasz się jakbyś profesurę w tej dziedzinie miała.
Nie pouczam ani ciebie ani lekarzy, a stwierdzenie że ten wykaz jest ważny nie jest na to dowodem.
Ciesz się, że możesz korzystać z rehabilitacji dwa razy do roku, nie każdemu nawet ciężko choremu jest to dane. Współczuję wypadku ‚ ale uważam że innym też szacunek się należy.

[Muzyczka]

Felice, nic nie wiesz o mojej rehabilitacji , o moim zdrowiu, a piszesz sama wszechwiedząca co i jak..
Sama napisałaś:

Muzyczko a jednak zarówno twój lekarz jak i ty musicie skorzystać z tego wykazu

. I co powinien lekarz wg Ciebie. On ICD zna na pamięć i listy Twej nie potrzebuje, czytaj ze zrozumieniem, że nie on decyduję o przyznaniu sanatorium i jakie leczenie. ... Ponadto naprawdę mam prawo wyrazić swoje zdanie że ja też nie potrzebuję tej listy bo nawet szczerze nieprzyjemnie się robi czytając o różnych schorzeniach a jak tak wszyscy będą czytali to pewnie im się te choroby udzielą..hihi...i skojarzą je u siebie... Żartuję...Ale są to ciężkie różne, przeróżne choroby..

Proszę nie pisać do mnie, nie życzę sobie, z cokolwiek wiesz o nim zdrowiu czy rehabilitacji i itp. Ja nie wspomnę o Twej rehabilitacji, więcej niż dwa razy w roku...ale Ty zaczęłaś pierwsza, a byłaś koniec w listopada i teraz w styczniu w Busku-Zdroju we Włókniarzu, jeździsz bardzo często, aż nadto...twa sprawa i pierwsza nic o tym nie pisałam, ale tu Ty zaczęłaś pierwsza!!!!. Kto ma znajomości, ja nie mam takich...Miałam o tym nie pisać, bo mi nic do tego.. to ja też w takim razie napiszę jak Ty: ... " bardzo współczuję tobie ( i napiszę podobnie jak ty wcześniej - ciesz się że możesz korzystać z rehabilitacji dwa razy w roku bo nie każdemu jest to dane. )...Współczuję choroby ale owszem uważam tak jak ty napisałaś do mnie że innym też szacunek się należy ....- i to są w twoim stylu słowa....
Na rehabilitację ogólnoustrojową czekałam 6 lat, a wcześniej 9 lat.., a Ty rok? Czy ile?...
Ja pisałam o szacunu do lekarzy, że sami znają i wiedzą o kodach ICD...i itd...a profesura, to nie moje słowo, tylko Twe.. wykształconym jako profesor jedynie mogę powiedzieć że jest lekarz i to miałam na myśli, specjalista wykształcony lekarz- który dużo od pacjentów wie więcej i o to mi chodziło...Ja tylko odbijam piłeczkę. Cokolwiek napiszesz, wiem w jakim stylu, aż zazdrość przez to przemawia.

Trudno...

Cieszmy się w takim razie kodami chorób ICD-10 , ( wg koleżanki to ważne, i lekarz musi się dostosować), to co umieściła Felice wczoraj dwie kartki, ( chyba że zniknęły) i wszelaką różną szeroką gamą klasyfikacji chorób i zapamiętujemy M 47, M44, I 45, J 23, N - ileś tam i itd.....czytajmy...i jeszcze raz czytajmy, to najważniejsze..oby po nocach nam te numerki nie śniły się...

Ja wylewam tą wodę, szklankę i więcej.. oby nie zamarzła i nie było ślisko....i by nikt nie połamał się ...zdrówka życzę...kończę, bo nie ma sensu...

[nula]

[Felice]

Oooo jaką wiedzę i z jakiego źródła trzeba mieć, żeby pisać o wyjazdach po znajomości.
Tłumaczyć się ze swoich wyjazdów nikomu nie muszę, ale tak dla informacji napiszę, że dwa wyjazdy były tylko i wyłącznie za moje pieniądze i nikt mi do nich nie dopłacał.
Jeżeli wyszczególniasz wyjazd listopadowy i teraz to dodaj do tego złożoną i trudną operację ortopedyczną,którą przeszłam pod koniec sierpnia.
Jesteś geniuszem któremu dodatkowa wiedza nie potrzebna to doskonale wiesz jakie są procedury po takich operacjach.

[Muzyczka]

Witam
Miałam nie pisać, bo nie ma po co, i nie ma sensu. Ale to ostatni raz.

Każdy jest "kowalem własnego losu " i robi po swojemu. To tylko o nim świadczy. Wszystko .

Tylko w tym wypadku co innego, czyżby kłamliwego było pisane wcześniej na forum Nasze Sanatorium? ...

Scriny - zdjęcia z forum Naszego Sanatorium zamieściłam jaki dowód...

Bardzo lubię ludzi prawdomównych - rehabilitacja poszpitalna w listopadzie czy ogólnoustrojowa w styczniu we Włókniarzu w Busku Zdrój, tak Felice napisałaś sama, to co wiem, mam nadzieję, że nie mylę się, gdyż przerabiałam ten temat sama na sobie, kiedyś miałam, to one są NIEODPŁATNE !!! , ( a to czy pokrywa NFZ z naszej puli, bo opłacamy składki i itd. to wiadomo),.

Sądzę, że wszyscy o tym wiedzą, o niepłatnym ze strony pacjenta, w czasie leczenia w sanatorium w dniu przyjazdu czy w czasie całego pobytu, będąc na leczeniu szpitalnym czy rehabilitacji ogólnoustrojowej - jest serio niepłatne!!!- ( chyba że są inne dodatkowe prywatnie zdecydowane koszty) - mianowicie że ktoś dopłaca po swojemu za pokój jedynkę czy inaczej ( nie wiem, prywatna sprawa i dla mnie nieważne ) i też być może dodatkowo dopłaca się, by mieć lepsze jedzenie, nieważne, nie wiem.....to już sprawa indywidualna...

Ale w gruncie rzeczy rehabilitacja jedna szpitalna i druga ogólnoustrojowa jest niepłatna nic a nic , ( NFZ opłaca) by nie mylić, inne też opłaca, ale ludzie dopłacają. Wogóle ogólnoustrojowa b.długo czeka się.

Piszę to w porównaniu do rehabilitacji uzdrowiskowej, czy skierowania na leczenie uzdrowiskowe z NFZ, gdzie płaci się w zależności za pokój czy dwójka czy trójka, czy czwórka i itp - odpowiednią kwotę np.ok.20-30 zł za dobę razy 21 dni czy też więcej.. jest tabela- cennik w zależności w jakich miesiącach.. .i itp...plus klimatyczne ok.110 ( różnie - 5.40 za dobe obecnie, zależy jak ustalą włodarze miejscowości uzdrowiskowej), czasem w sumie bywa dopłata ok.600-800, czasem 400 lub mniej lub więcej... różnie.. to wszyscy wiedzą chyba...

Mam nadzieję, że to co wiem, a piszę prawdę w moim subiektywnym przekonaniu, że ok. I nie mylę się...

Każdy jest po operacjach różnych, w chorobach czy też po powikłaniach, po wypadkach , po kłopotach zdrowotnych, osoby różne i wiekowe z wyrodnieniami i z wieloma złożonymi problemami zdrowotnymi i itd...ja miałam trzy ortopedyczne operacje, ( po wypadku pod Szczekocinami karetki wiozły ludzi z pociągu, mnie zbierali z nasypu kolejowego i ucznia 16- latka do Zawiercia, też wieźli do świetlicy miejscowej i do Jędrzejowa, różnie , a stamtąd mnie w nocy i do Buska Zdrój do szpitala na ortopedię...a i ludzie mają i inne ( nieważne ) schorzenia i nie chwalą się.... przepraszam , że piszę, ale jeszcze mam czas wyjaśnić, ale co najważniejsze, każdy z ludzi cierpliwie czeka w kolejce.. klasyfikacja na ogólnoustrojowej jest różna, czasem 88 miesięcy, jako stabilne, a czasem jako pilne, też czeka się z 4 -6 lat we Włókniarzu, a i z 48 miesięcy też .. różnie.. w zależności od miejsca Sanatorium , w jakiej miejscowości i gdzie.

Jest to leczenie szpitalne stacjonarne w Szpitalu Uzdrowiskowym - Oddział Rehabilitacji. Chciałam trochę wyjaśnić...

Gratuluję geniuszu, jak napisałaś Felice, wiedziałam!!!! To było wręcz pewne!

Życzę Wszystkim czytającym zdrówka.

Czasami człek odzywa się, napisze i pomaga na forum. Ja zapytałam tylko czy narząd ruchu to ortopedia, i to inną osobę, a tu lawina była kodów i itd. .i itd...

Wielu ludzi miłych z Forum wcześniej mi pomogło, po wypadku długo nic nie wiedziałam, jestem im wdzięczna, a i ja odwzajemniam teraz, pomagam, jeśli mam czas, gdyż pracuję jeszcze zawodowo i jeśli znam odpowiedź, to piszę. Ale w sumie teraz myślę, czy warto było?...
Wiele osób zrezygnowało z aktywności na forum, miłych życzliwych, znam je prywatnie i są wspaniali!!!! , szkoda, fajni ludzie i superowi.

Teraz już nie będę pisać....

Serdecznie pozdrawiam.

[Felice]

Może rzeczywiście już więcej nie pisz. Bełkot powyżej tylko o tym świadczy.
Kompletnie nie rozumiesz tego co się do ciebie pisze i jeszcze zarzucasz mi kłamstwa. Naprawdę zajmij się swoim leczeniem bo chyba na tym powinnaś się skupić.
A tak dla informacji , rehabilitacja ogólnoustrojowa po operacji musi być przez szpital w którym składasz skierowanie zrealizowana do pół roku.
Twoja niewiedza w tym zagadnieniu wyszła na jaw.

[Muzyczka]

Ogólnoustrojowa, mam dokument, przy sobie, składa się wraz z dokumentami medycznymi też bezpośrednio do Sanatorium.... Druga miła koleżanka tak samo czeka 48 miesięcy. Szpital był dawno może i tak ludzie też potrzebują ogólnoustrojowej, składają dokumenty, bo zdrowie nie poprawi się tak szybko....Widocznie może sam pacjent też składać i ludzie tak robią, czy też przez szpital..A to to samo ogólnoustrojowa.
Hm...

ja sama składałam i mam taka ogólnoustrojową.... Po szpitalu czy po operacji jedno to samo do pół roku wszyscy wiedzą...ale i czekają często w długich kolejkach... Nikomu nic nie zazdroszczę i każdy robi jak uważa....

Ale nie chodzi o to....To nie meritum sprawy ostatniej.a prawda widzę widzę w oczy kole? Zapytuje.... I jak płatne? Czy niepłatne - dwa ostatnie pobyty przez NFZ?... Dużo mam różnych myśli i niech ludzie widzą prawdę... Ja jestem w domu i na wielu rzeczach skupiam się, mam podzielność uwagi...

[Muzyczka]

Załączniki jako prawda...

Nie musi szpital, każdy sam może z dokumentacją medyczną docelowo do sanatorium składać.

Życzę Wszystkim dużo zdrówka.

[Felice]

Zaczyna mnie ogarniać przerażenie…