Dla kogo się ubieramy ?
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14570
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Dla kogo się ubieramy ?
Wychodząc tu , czy tam , zakładamy takie , bądź inne ubranie .... czemu nie idziemy w tym , co w danym momencie mamy na sobie
Dla siebie ? dla innych ?
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 367
- Na forum od: 06 lut 2012 18:53
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Dla kogo się ubieramy ?
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14570
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Dla kogo się ubieramy ?
A np. idąc do kościoła , ubieramy odświętne ubranie , komu chcemy zaimponować ludziom , księdzu , wszak Pan Bóg kocha nas takimi , jacy jesteśmy
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 473
- Na forum od: 04 lip 2021 22:24
Re: Dla kogo się ubieramy ?
Dla kogo ?
Dla siebie i dla otoczenia ,tak .
Tak jak myjemy się dla siebie i otoczenia
Jak można ubierać się tylko dla siebie ,hm
no można prosto z działki w kaloszach,
ręce zapaciane w różach ,fru do miasteczka z trasy i do
restauracji ,baru ,jak kto woli .
Jak nas widzą tak nas piszą ,a teraz to już nie wpuszczą
z działki prosto -do restauracji
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 5084
- Na forum od: 03 maja 2016 22:43
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 9
Re: Dla kogo się ubieramy ?
W dresach i łapciach, to szokujący widok, chyba, że rano na śniadanie i zaraz po nim na zabiegi, ale w obuwiu sportowym to jeszcze można tolerować.
Te powypychane spodnie dresowe i łapcie to jest trochę szokujące doznanie na stołówce, gdzie siedzi przynajmniej ok. 50 kuracjuszy.
Co do ubierania się pań w sanatorium to nie wszystkie dbają o ubiór.
Najczęściej na dancing wybierają ubiór męski, czyli spodnie dżinsowe i trampki, a to na facetów kiepsko działa zwłaszcza na tańcach.
Uważam, że pani na tańcach zwłaszcza w lokalu powinna wyglądać jak kobieta, a nie kobieta-chłop .
Nawet nie ma na czym oka zawiesić.
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 4493
- Na forum od: 20 mar 2020 22:12
Re: Dla kogo się ubieramy ?
Jeśli chodzi o kobiety, to badania socjologiczne wykazują, że ubierają się one dla innych kobiet. Oczywiście nic nie jest czarno-biała i problem jest złożony bardziej, ale tak deklarowało w badaniach większość kobiet.
Oczywiście dla panów, kobiety też się stroją, ale większość mężczyzn nie zwraca uwagi na dobór kolorów, modowych fasonów, czy jakieś tam dodatki, chyba że gej. Ponoć lubią kobiety w szpilkach, dość proste fasony, raczej przyległe do ciała, ale przecież, ilu ludzi, tyle upodobań.
Osobiście nie lubię gonić za modą, chyba dlatego, że nie znoszę jak mi ktoś każe coś robić. Co nie znaczy że nie zwracam uwagi na strój. Nic bardziej mylnego, lubię się bawić strojem, kombinować, a zwłaszcza wykorzystywać coś, co już zalega w szafie dłuższy czas i przez połączenie z czymś nowym, zyskuje inna odsłonę.
A co do ubioru do kościoła, to z góry przepraszam jeśli kogoś urażę, ale mam wrażenie, że wiele osób tam chodzi tak regularnie, by móc się pokazać co tydzień w fajnych ciuszkach. Ale cóż, przykład idzie z góry, przepych, próżność i jakoś
wszystko się zgrywa. Pana Boga bym w to nie mieszała.
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 5084
- Na forum od: 03 maja 2016 22:43
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 9
Re: Dla kogo się ubieramy ?
Podpisuję się w całości pod jej stwierdzeniem.
Re: Dla kogo się ubieramy ?
Dla siebie ale i dla mężczyzn także
Jeśli idziemy w ,,gości,, to szacunek dla gospodarza imprezy okolicznościowej i trzeba to uszanować odpowiednim strojem
Czasy się zmieniają panuje luzik ...czy to fajne to zależy od sytuacji
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14570
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Dla kogo się ubieramy ?
Masz rację Kleine , kościoła w to nie mieszajmy
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14570
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Dla kogo się ubieramy ?
Nie wiem czy osoba preferująca na co dzień przetarte dzinsy i tenisówki , poszłaby tak na ślub , pogrzeb , czy też do opery ..... zmieniłaby swój ubiór dla innych , niekoniecznie dla mężczyzn