Prywatyzacja Uzdrowisk – szansa czy zagrożenie?
- Selene
- W naszej pamięci
- Posty: 5125
- Na forum od: 16 maja 2010 11:51
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 12
Prywatyzacja Uzdrowisk – szansa czy zagrożenie?
Re: Prywatyzacja Uzdrowisk – szansa czy zagrożenie?
z wielu aspektów. Czy prywatyzacja jest ustawiana. Czy przyszłemu "nabywcy'" jeszcze za tzw państwowe
pieniądze(czyt. nasze) przed przekazaniem zrobi się kapitalny remont ? Czy obiekty w stanie technicznym pamiętające początek XX wieku będą przez przyszłych właścicieli tylko eksploatowane bez inwestycji ? Mając
jednocześnie zawarte kontrakty z NFZ na "dostawę" pewnej puli kuracjuszy. Bo tutaj nie będziemy chyba nadal
mieli wpływu na wybór uzdrowiska ? Właściciel mając bardziej prymitywną bazę, poniesie mniejsze koszty utrzymania. To tak na początek. Przecież już dziś niektórzy z nas mogą porównywać.
Czy uzdrowiska są dla nas, czy my dla nich jako osobodoba za ustaloną stała cenę ?
Jedziemy i dopłacamy stałą cenę nie zależnie od standardu obiektu i lokalizacji na terenie całej Polski.
Re: Prywatyzacja Uzdrowisk – szansa czy zagrożenie?
- darek
- Przyjaciel forum
- Posty: 7840
- Na forum od: 16 lut 2012 20:21
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Prywatyzacja Uzdrowisk – szansa czy zagrożenie?
Okreslenie ,że dane sanatorium przejmuje dany podmiot czy grupa kapitalowa niestety jest bardzo mylne Zbyt małe finanse.
Weźmy na to jakiekolwiek sanatorium -obiekty te sa budowane w okresie od końca XIX wieku do poźnego Gierka ,każdy z tych obiektów wymaga dużego dokapitalizowania poczawszy od totalnych remontow obiektow ,modernizacji bazy zabiegowej etc.
Naprawde bez kapitalu kilku miljonow NIKT tego nie zrobi stad tez jest to PRYWATYZACJA RABUNKOWA - oddaje się obiekty dawniej panstwowe spólką pracowniczym ,które BEZWZGLĘDNIE Mają dostep do srodków Państwowych czytaj NFZ .
Ale nie do końca znam przypadek BOJKOTU Ośrodka przez regionalny oddział NFZ i do czasu Poprawy musi liczyć się zmniejszymi wpływami.
Kolejna sprawa ,która jest i zaczyna byc troszkę irytująca;
Kołobrzeg mamy 2 ośrodki za ,które należy zapłacić taką sama STAWKĘ ustalona przez NFZ gdzie Jeden to SPA na poziomie 4-5 Gwiazdek a ten drugi to pensjonat poniżej 1 Gwiazdki.
Nasuwa się PYTANIE w przyszłosci CO Wybiore i za co zaplacę ??
Uważam ,że Sanatoria winny być sprywaryzowane Ale To MY kuracjusze powinniśmy MIEĆ PRAWO WYBORU -gdzie chcę BYĆ LECZONY i na jakim poziomie i dlatego też te 12 regionalnych NFZ powinno wiedzieć Co kupuje i za ile( jakie usługi) .
Natomiast Ci ,którzy nic nie czynia w kierunku poprawy swego standardu winni Szybko modernizować i podnosić standard wyposażenia.
Sam będąc w tym roku w Sanatorium w Kołobrzegu Bardzo zdziwiłem się wyposażeniem ośrodka ,ktory znałem jako branżowy- do którego kilka lat temu nawet bym nie wszedł -BYŁ STRASZNY totalna ruina !!
Nadeszła prywatyzacja dawna firma sprzedala i dziś to nie ten sam OBIEKT tak nazwa rownie uległa zmianie aby ..nie straszyc przebywałem w pokoju 2 osobowym prawie 15-20 mkw wyposazonym za całe 25 zł na turnus od osoby w ..lodowkę , radio, czajnik i TV-plazmę 32 cale !
Oczywiście wymiana poscieli 2 razy w tygodniu a ręczniki co 3dni osobna łazienka i wc i to za ustaloną stawkę przez NFZ i wcale nie był to ten najbardziej wypasiony osrodek FAKT baza zabiego bardzo Skromna -ale...
Cóz niektórzy modernizują i za kilka lat prawdopodobnie zaczną zbierać ..owoce
Generalnie jaestem za prywatyzacją ..ginie ta wielka czapa administracyjna..
Re: Prywatyzacja Uzdrowisk – szansa czy zagrożenie?
To kretyństwo sprzedać wszystko co się ma
Gdyby skarb państwa był dobrze zarządzany ,to n ie szukałby zysku ze sprzedaży ,ale zainwestował w sanatoria i czerpał zyski z ich eksploatacji.
Już Balcerowicz sprzedał banki,a teraz mówi się o ich polonizacji ,by uniknąć terminu nacjonalizacja.
Smutna prawda ,nieprzemyślanych decyzji ,ale decyzji podejmowanych w celu przysporzenia zysków wybranym z narodu ,przy jednoczesnym nieliczeniu się z opinią wiekszości. oraz argumentami ,uzasadniajacymi działanie na szkodę.