Strona 677 z 714

Dobry żart jest tynfa wart

: 17 lip 2018 23:22
autor: jacky6


- Zatańczy Pani?
- Tańczyłam z diabłem. Nie jestem pewna czy dotrzyma mi Pan kroku...
- Diabeł brał u mnie lekcje, Madamme...

:mrgreen: ... :ugeek:

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 18 lip 2018 08:41
autor: +alicja+
Obrazek


;) :lol:

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 18 lip 2018 11:41
autor: iron maiden
18-letnia dziewczyna postanowiła poszukać chłopaka poprzez ogłoszenie w internecie.
-I jak córeczko ? Dostałaś jakieś odpowiedzi?-pyta zaciekawiona mama.
-O tak jest wielu chętnych .Nawet tata napisał-odpowiada dziewczyna.

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 19 lip 2018 08:57
autor: jawa 53
Co to jest:
Kobieta dostaje to raz w miesiącu
i kończy się po 4-6 dniach?
-Pensja męża

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 20 lip 2018 16:19
autor: grazynamackowiak
Srebro we włosach ,złoto w zębach ,cukier w krwi .
Pokłady tłuszczu w arteriach i niewyczerpalne pokłady naturalnego gazu :!:
Kurde nigdy bym nie przypuszczała ,że będę kiedyś taka bogata :!: :!: :lol: :lol:

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 21 lip 2018 22:47
autor: jettp
małżeństwo wraca po urlopie do domu , rzucają walizy na podłogę, siadają i po chwili wytchnienia mąż mówi do żony : kochanie możesz zacząć się pakować, za rok jedziemy na urlop.

Dobry żart jest tynfa wart

: 23 lip 2018 00:11
autor: jacky6


- Baco, a umiecie powiedzieć chrząszcz brzmi w trzcinie?
- A co mom ni umiec?
- No to mówcie...
- Chrobok burcy w trowie...

:mrgreen: ... :ugeek:


Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 28 lip 2018 23:21
autor: grazynamackowiak
Był sobie facet ,który dbał o swoje ciało .
Pewnego razu stanął przed lustrem ,rozebrał się i podziwiał swoje ciało .
Z zdziwieniem stwierdził jednak ,iż wszystko jest pięknie opalone oprócz jego członka .
Nie podobało mu się ,więc postanowił coś z tym zrobić .
Poszedł na plażę ,rozebrał się i zasypał swoje ciało zostawiając sterczącego na zewnątrz .
Przez plażę przechodziły dwie staruszki .Jedna opierała się na lasce .
Przechodząc obok zasypanego faceta ,ujrzała coś wystającego z piasku .
Końcem laski zaczęła przesuwać ,to w jedna stronę to w drugą .
Życie nie jest sprawiedliwe ,powiedziała do drugiej .
Czemu tak mówisz :?: Spytała tamta zdziwiona .
Gdy miałam 20 lat ,byłam tego ciekawa ,gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam .
W wieku 40 lat to sama o to prosiłam .Gdy miałam 50 lat to już za to płaciłam .
A w wieku 60 lat już się o to modliłam ,a gdy miałam 70 to już zapomniałam .
Teraz kiedy mam 80 lat ,te rzeczy rosną na dziko ,a ja nawet nie mogę przykucnąć :!: :lol: :lol:

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 07 sie 2018 18:04
autor: jawa 53
Pewien dżentelmen odwiedził seksuologa i prosi go o radę w następującej sprawie:
-Od 8 miesięcy moja małżonka straciła zupełnie zainteresowanie do seksu ze mną… co mam robić?
- Drogi panie, najlepszym rozwiązaniem będzie, gdy pańska małżonka mnie odwiedzi, proszę ją skłonić do wizyty u mnie.
Po kilku dniach małżonka przychodzi do seksuologa i po kilku chwilach wyznaje prawdę:
-Panie doktorze, od 8 miesięcy mam świetnie płatną pracę i aby się nie spóźnić, muszę się codziennie w ostatniej chwili decydować na taksówkę. Gdy dojeżdżam do celu, stwierdzam, że nie mam pieniędzy i wtedy taksówkarz mówi: Droga Pani albo zaraz dzwonię po policję albo… no wie Pani…., No i muszę z nim na szybko zrobić numerek a to z kolei powoduje, że się spóźniam do pracy a wtedy mój szef mówi: Droga Pani albo wpiszę Pani zaraz naganę za to ciągłe spóźnianie albo… no wie pani…., No i z nim też numerek, czasem dwa. To powoduje, że wychodzę późno do domu i aby zdążyć mojemu mężowi przygotować na czas obiad muszę wziąć taxi i historia się znowu powtarza…. Tak więc sam pan rozumie, że nie mam już ochoty na seks z mężem prawda??
-Oczywiście proszę Pani- potwierdza doktor – i moja rada jest taka: ALBO OPOWIEM TO WSZYSTKO PANI MĘŻOWI ALBO…. NO WIE PANI…

Dobry żart jest tynfa wart

: 08 sie 2018 00:07
autor: jacky6

Sklep spożywczy. Warszawiak wchodzi i prosi o 2 l wódki i 2 kg kiełbasy. Ekspedientka pyta: - Czy Pan jest chory że tak mało?
Ten sam sklep. Krakowianin wchodzi i prosi o 2 dk wódki i 15 dkg kiełbasy. Ekspedientka pyta: - Czy Pan ma gości?