Strona 683 z 714

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 21 wrz 2018 13:59
autor: forumowicz
głupi czy udaje :?: :roll: :mrgreen: :P

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 21 wrz 2018 19:18
autor: GIENIA
:lol: :lol: ... nazywa się to przymykaniem oka , na pewne sprawy :lol: :lol: :lol:

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 22 wrz 2018 17:29
autor: BozenaMat
Kobiety mają w zwyczaju bagatelizować męski katar, ponieważ wydaje im się, że przeziębienie u mężczyzn przebiega tak, jak u pań. Nic bardziej mylnego…

1. Podczas porodu ból jest tak dotkliwy, że kobieta prawie jest w stanie sobie wyobrazić, jak czuje się przeziębiony mężczyzna

2. Normalnie mężczyzna potrafi sobie na szybko coś upichcić, chociażby zupkę z proszku. Podczas kataru jednak traci tę umiejętność. To bardzo ważne, aby ktoś z członków rodziny coś mu ugotował. Cóż, to może być jego ostatni posiłek

3. Mimo śmiertelnej choroby, mężczyzna NIE PÓJDZIE DO LEKARZA. To już koniec, lekarz nic nie pomoże

4. Mężczyzna może być twardzielem, ale podczas kataru poziom testosteronu gwałtownie spada i wszystkie męskie cechy ulegają zanikowi

5. Nie można bagatelizować sytuacji, w której termometr pokazuje 37.4 stopni. Może dla kobiet to stan podgorączkowy, ale dla mężczyzny to stan krytyczny

6. Nawet nie próbuj przekonać chorego mężczyzny do jakiejkolwiek aktywności. Musi leżeć. Wszelkie prośby o zrobienie czegokolwiek kończą się przejawami agresji

7. Narzekania, a nawet pełne boleści jęki nie powinny cię dziwić. W ten sposób mężczyźni z katarem radzą sobie z bólem

8. Czasami mężczyzna zaczyna się żegnać z bliskimi

9. Czasami stan może ulegać poprawie, ale to tylko chwilowe

10. Kiedy mężczyzna wymknie się jednak szponom śmierci i wyzdrowieje, nie wymagaj od niego tak od razu zbyt wiele. Jeszcze długo będzie osłabiony po chorobie.


:roll: :roll: :lol: :lol:

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 22 wrz 2018 17:54
autor: forumowicz
:lol: :lol: :lol:

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 24 wrz 2018 07:42
autor: grazynamackowiak
Żona kłóci się mężem ;Wy faceci o seksie i chlaniu :!:
Nieprawda czasami ,myślimy też o kulturze i sztuce .
O jakiej kulturze :?: o jakiej sztuce :?:
O kulturze picia i sztuce kochania :lol: :lol:

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 03 paź 2018 18:59
autor: jawa 53
Jaki jest szczyt szczytów?
Kupić bilet na Kler i dać na tacę.

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 03 paź 2018 21:50
autor: Cygana
Wspólna pełna uniesień noc :serce: :serce: wiem że RODO ale powiedz chociaż jak masz na imię :lol:

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 04 paź 2018 14:19
autor: malgorzatas
Trzecia w nocy. Dzwoni telefon.
- Dobry wieczór p. Heleno, jestem ojcem pani uczennicy, Agatki z 3B.
Obudziłem?
- Oczywiście, że pan obudził, normalni ludzie o tej porze śpią.
- A widzi Pani. A my liczymy, wycinamy, wyklejamy, rysujemy, układamy liście....Co na jutro pani zada? :shock:

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 06 paź 2018 20:16
autor: iron maiden
Idzie rodzina, mama, tata, dwoje dziecina spacer.
Przechodzą koło budki z lodami.
- Komu loda pyta mama.
- Nam, nam! Wołają dzieci.
- MNIE! MNIE! - drze się ojciec

Re: Dobry żart jest tynfa wart

: 09 paź 2018 09:53
autor: jawa 53
Aktualny temat

Umarł człowiek. Staje przed św. Piotrem a ten mu mówi
- Mamy demokrację, dlatego możesz zostać w niebie albo pójść do piekła. Twój wybór. Aby ci to ułatwić, tydzień spędzisz w piekle i tydzień w niebie, później podejmiesz decyzję.
Poszedł człowiek do piekła. Tam pełno znajomych, codziennie impreza, zabawy, wylegiwanie na plaży pod palmami. Piwko, drinki. Leżing i plażing. Po tygodniu kolej na niebo. Tutaj chóry anielskie, memento mori, ciągłe umartwianie. Mało znajomych. Nuuudy. Po tygodniu św. Piotr mówi
- Gdzie chcesz być w niebie czy w piekle? Tylko pamiętaj, że jest to decyzja ostateczna i nieodwołalna.
Człowiek odpowiada.
- Wiesz św. Piotrze, jednak w piekle jest fajniej. Dużo znajomych, imprezy itp. Człowiek się nie nudzi.
I poszedł do piekła. Tam już u wrót został przez diabły zakuty w kajdany. W piekle smród siarki, diabły gotują smołę, męczą dusze. Diabeł każe człowiekowi wybrać kocioł dla siebie. Ten zaskoczony mówi.
- Diable, jak to? Wczoraj było tu tak pięknie. Imprezy, znajomi, luz bluz, a dzisiaj....?
Diabeł na to.
- Bo wczoraj to była kampania wyborcza, a dzisiaj już wybrałeś