Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Życzę Ci tego z całego serca.
Pozdrawiam
Miłego pobytu

Dziś zrobiłem wycieczkę 65km. Kręgosłup dawno już nie bolał, zobaczymy jak będzie jutro. Póki co boli "siedzenie", chyba czas zakupić spodenki z żelem. Inna sprawa, że podczas jazdy, po jakimś czasie odczuwam drętwienie stóp, mimo, że wszystko ustawione pode mnie wg książki. Ma ktoś z Was na to odpowiedź, radę?
Pozdrawiam

Też tak mam.
Przy dłuższej jeździe drętwieją mi stopy. Jedni mówią, że to od kręgosłupa, a inni że mam złe obuwie. Ale w butach jeżdżę różnych w zależności od pogody, więc nie sądzę że to wina butów. Moja wersja jest taka, że to przez to, że jest ucisk na stopę w tym samym miejscu przez długi okres czasu i pogarsza się krążenie w stopie. Może się mylę.
Jak znajdziesz jakieś inne sensowne wytłumaczenie to się podziel informacją.
Pozdrawiam.

Fachowcy twierdzą ,że albo buty,albo ustawienie siodełka. Jak za bardzo nachylone do przodu to zwiększa się nacisk na ręce i odruchowo stopy "zapierają się " przed spadkiem.
A medycy że drętwienie stóp, podczas jazdy na rowerze zwykle występuje, gdy nerwy pomiędzy kośćmi stopy zostają ściśnięte.Zapobiec temu mogą wkładki które zmniejszą nacisk na palce.
A myślę że chyba samemu trzeba dojść w jakim momencie się to pojawia i wyeliminować metodą prób i błędów.

No właśnie wersji jaka to przyczyna jest wiele ale chyba nie spotkałem jeszcze osoby, która potwierdziłaby, że rozwiązała problem. Z wyjątkiem regulacji ustawień ale tę akurat mam ok. A może cała geometria ramy jest nie dla mnie i powinienem przestawić się na szerokie siodełko i jazdę rekreacyjną, zamiast szaleć po korzeniach w lesie. Może już nie ten wiek i niedługo cały zdrętwieję
W każdym razie dziś kręgosłup ok. Pozdrawiam rowerzystów!

Oj,Moderatorze....chciałoby się powiedzieć,że latka są,ale rozumu......
Jak się ma problemy z kręgosłupem,to się jeżdzi po asfalcie.....a nie szaleństwa po wybojach i krzaczorach się czyni
Na takim podłożu,to dopiero można się nabawić urazu,że żadne ustawienia...ramy...siodełka ,nic nie pomogą
Spróbuj może gorsecik założyć przed jazdą.....jak nie pomoże,to może ochroni
Kiedyś dużo jeżdziłam na rowerku,ale ręce mi tak drętwiały,że nawet zmiana roweru nie pomogła.
To znaczy,pomogła,ale na krótko,a teraz,z roku na rok,rowerka coraz mniej...i cóż,trzeba żyć dalej
a dusza by chciała do raju

Pozdrawiam pedałowiczów

No właśnie dłonie po 30tym km też dokuczają
Trzeba więcej ćwiczyć pewnie.
Pozdrawiam

Być może faktycznie to nachylenie siodełka?
Ja na szczęście nie jeżdżę wyczynowo tylko rekreacyjnie ale po korzeniach w naszym lesie ciężko się jeździ,a z kole alternatyw zbyt wielu nie ma.

Witam też mam problem z kręgosłupem i łokciem ,jazda na rowerze typu goral to była męka,zmieniłam rower na model typu holenderskiego i teraz śmigam prawie bez odczuwania bólu.

Milena76 pisze: ↑19 wrz 2018 12:51 Witam też mam problem z kręgosłupem i łokciem ,jazda na rowerze typu goral to była męka,zmieniłam rower na model typu holenderskiego i teraz śmigam prawie bez odczuwania bólu.

Bo "góral" i "kolarka" są dla zdrowych ludzi