Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

anton68 pisze:Wyjeżdżam pierwszy raz do sanatorium i w zwiazku z tym mam nietypowe pytanie . Czy w sanatorium po południu można biegac ? . Czy nikt się nie czepia. A może jest tak że w sanatorium się leczy , a biegać to można w domu?.

Jedyny sport w sanatorium ,to sex,,,zaprawde powiadam Ci ze jest zdrowszy od biegania,,

chcieć a móc to bardzooooooooooooooooooo duuuuuuuuuuuuuuża różnica

W sanatorium się raczej nie biega. Z reguły korytarze są za wąskie
Natomiast na zewnątrz można biegać, jeśli tylko nikomu nie wbiega się pod nogi. Dla amatorów ruchu są parki i ścieżki sportowe.

A ja zabieram kijki do nordic walking i sobie spaceruję z kijkami a wieczorem rozruch na parkiecie....

ja wybieram się po raz pierwszy, czas wolny spędzać zamierzam aktywnie, dyscyplina zależy od miejsca i możliwości
lubię wędrówki, rower, bieganie, pływanie, joga też jest super
fajnie, jak się znajdzie ktoś do wspólnych treningów
w kolejce jestem 2085 i cierpliwie czekam na wyznaczenie miejsca i terminu

RoboPol, piszę się na takie spędzanie czasu. Byłem i niestety nie znalazłem do takich aktywnością kompana ani kompanki.

Sport w sanatorium

Dziś już chyba wszystkie obiekty posiadają wypożyczalnie rowerów .
Niestety jakość i cena za wypożyczenie nie zawsze jest zadawalająca.
Nie jest to Najnowszy sprzęt ,ale z drugiej strony gdyby byl nowy i ekskluzywny to ..
Opłaca się wypożyczyć niż niejednokrotnie ciągnąć rower przez 1/2 Polski

Są korty tenisowe -oczywiście problem czy znajdziemy partnera

Wiele ośrodków posiada baseny ,które po 15,00 sa ogolno dostepne można wykupic sobie jako mieszkaniec karnet

obok basenów niejednokrotnie sa siłownie

Można wykupić sobie karnet -Turnusowy na korzystanie ..sam zawsze kupuję sobie karnet i oddaję się pracy na siłce

Oczywiście zbierają się zależy t od Ogłoszenia Grupy ...'kijkarzy " ,którzy maszeruja d rana do wieczora

Jest tyle możliwości uprawiania sportów ,że nie będę wspominal sam kiedyś uczyłem sie w lutym jazdy na łyżwach chciałem pobić Naszego Mistrza Józefa Łuszczka cóz narty miałem źle nasmarowane

darek pisze:(...) Opłaca się wypożyczyć niż niejednokrotnie ciągnąć rower przez 1/2 Polski (...)

Darku, sprawa mocno dyskusyjna czy opłaca się wypożyczyć rower na miejscu. Jeśli ma to być raz czy dwa
w czasie trwania turnusu to jeszcze bym się z Tobą zgodził, natomiast jeśli mamy zamiar korzystać z tego
sprzętu zdecydowanie częściej to na pewno bardziej opłacalne jest ciągnięcie własnego "koła" przez pól
Polski niż wypożyczenie na miejscu. Powody są dwa. Pierwszy to na pewno to, że korzystając z własnego
roweru mamy sprzęt sprawdzony i wiemy na co możemy sobie z nim pozwolić: drugi to oczywiście sprawa
finansowa czyli koszt wypożyczenia. Najczęściej jest to 5 - 6 zł za godzinę jazdy lub 25 - 30 za cały dzień.
Rachunek ekonomiczny, w przypadku częstego korzystania z wypożyczalni jest prosty. Nie opłaca nam się.

Gdy wypożyczamy rower na dłuższy czas cena jest bardziej atrakcyjna. Ostatnio w Augustowie cena za tydzień wynosiła 170 zł. Rowery nowe, porządne

Dziadku zgadzam się z Tobą zawsze jeśli jadę sam samochodem rower jedzie ze mną .