Strona 1 z 9

KRĘGOZMYK

: 22 lis 2013 08:00
autor: ewiko
Drodzy forumowicze. Mam pytanie, czy mieliście operowany kręgozmyk ? Czy po jakimś czasie powróciły objawy bólowe bądź inne dolegliwości ? Jak wygląda Wasza aktywność zawodowa ?

Re: KRĘGOZMYK

: 22 lis 2013 15:36
autor: ninak
Witaj Ewiko.Na jakim poziomie masz kręgozmyk.Wpisz kafeteria kręgozmyk,tam znajdziesz duzo informacji .

Re: KRĘGOZMYK

: 23 lis 2013 12:25
autor: ewiko
Witaj Ninak. Ja jestem ( na szczęście ) już 3 lata po operacji. Czuję się dobrze , chyba że bardzo nadwyrężam swój kręgosłup to wtedy on nieco się buntuje. Jestem ciekawa jak inni "połamańcy" czują się po operacji. Ja miałam kręgozmyk na odcinku S1L5. Pozdrawiam.

Re: KRĘGOZMYK

: 23 sty 2014 18:54
autor: dziunia60
Witaj Ewiko.Ja też mam kręgozmyk na tym samym odcinku ale nie byłam na operacji.Mój lekarz powiedział że na razie jeszcze poczekamy. Czy ty miałaś bardzo silne i częste bóle i jakie były objawy ,bo ja mam jeszcze do tego wypukliny i naczyniaka i nie wiem tak naprawdę co najbardziej boli. :( :roll:

Re: KRĘGOZMYK

: 24 sty 2014 15:10
autor: ewiko
Witaj Dziuniu.
U mnie występował "tylko" kręgozmyk.Próbowaliśmy leczyć to świństwo przez kilka lat. Zabiegi, zabiegi i jeszcze raz zabiegi. A podstawowym zabiegiem jest gimnastyka. I przez te kilka lat dawałam jakoś radę aż w końcu nie byłam w stanie chodzić, siedzieć ani leżeć. A ponieważ do emeryturki brakuje mi ho, ho albo jeszcze więcej , trzeba było się ratować. Jedynym ratunkiem była niestety operacja. Mój ortopeda dał mi 100% gwarancje że postawi mnie na nogi. I tak też się stało. Skończyły się dolegliwości które dręczyły mnie przed operacją. Czasami kiedy napracuję się ponad siły kręgosłup przypomina o sobie, ale w gruncie rzeczy jest OK. Natomiast to co napisałaś o swoim kręgosłupie totalnie mnie osłabiło. Jak Ty funkcjonujesz z takimi schorzeniami? Czy odkładając operację na później nie pogorszysz swojego stanu? Mój ortopeda twierdzi ... im wcześniej tym lepiej. I tu całkowicie z nim się zgadzam. Ale strach przed operacją był OGROMNY. Serdecznie pozdrawiam :kwiat:

Re: KRĘGOZMYK

: 24 sty 2014 20:35
autor: dziunia60
Dzięki Ewiko. Jakoś muszę funkcjonować bo do emerytury też mam ho,ho i jeszcze trochę.W lutym jadę do Stalowej Woli na rehabilitację.Jeśli możesz to daj mi namiar na tego Twojego ortopedę ,bo widzę ze też jesteś z mazowieckiego NFZ.

Re: KRĘGOZMYK

: 24 sty 2014 22:11
autor: forumowicz

Re: KRĘGOZMYK

: 24 sty 2014 22:11
autor: forumowicz

Re: KRĘGOZMYK

: 24 sty 2014 22:14
autor: forumowicz
Termin ten oznacza postępujący ześlizg trzonu kręgu spowodowany przerwaniem ciągłości lub wydłużeniem części międzynasadowej.

Kręgozmyk spondylolityczny jest spowodowany uszkodzeniem najsłabszej części kręgu – w odcinku międzywyrostkowym. Dochodzi do tego na skutek przeciążenia mechanicznego. W większości przypadków proces ześlizgu dokonuje się w wieku młodzieńczym. Początkowo dochodzi do powstania szczeliny w miejscu uszkodzenia (kręgoszczelina), a następnie powstaje ześlizg, czyli kręgozmyk. Stopień ześlizgu ocenia się porównując przemieszczenie wobec siebie tylnych krawędzi trzonów kręgów.

Początkowo pacjenci nie odczuwają dolegliwości, ponieważ przemieszczenie dokonuje się na tyle wolno, że sąsiadujące nerwy mają czas na adaptację. Do powstania dolegliwości dochodzi później w przypadku szybkiego postępu ześlizgu, przekroczenia możliwości adaptacyjnych nerwów na rozciąganie oraz dołączenia się zmian zwyrodnieniowych. W razie nieskuteczności leczenia zachowawczego konieczne jest leczenie operacyjne, które polega na usztywnieniu chorego kręgu wraz z sąsiadującym. Uzyskuje się to poprzez zastosowanie specjalnych implantów, które umożliwiają również repozycję, czyli „wyciągnięcie” kręgu, który uległ ześlizgowi.

zaczerpnięte z netu

Re: KRĘGOZMYK

: 25 sty 2014 10:18
autor: Narewka
U mnie uaktywnił się kilka lat temu.Nasilenie bółu jest różne,ale ostatnio,w sierpniu,trzy dni przeleżałam plackiem.A byliśmy ,jak zawsze w lecie,na wsi,do lekarzy daleko,bo mieszkamy w lesie.Ale jakoś przetrwałam,we wrześniu był Inowrocław,trochę mnie podkurowali.No i jakoś funkcjonuję.