Strona 5 z 9
Re: KRĘGOZMYK
: 01 mar 2016 17:29
autor: LEO-N
Aaaa i jeszcze jedno , jak tak bardzo się przygotowujesz to rozejrzyj się za wygodnym leżakiem, naprawdę super " siedzi się leżąc" . Miałem taki ogrodowy plastik z uwypukleniem w okolicy lędźwi ekstra wygódka .
Re: KRĘGOZMYK
: 01 mar 2016 17:51
autor: Felice
LEO-N nie klękosiad tylko krzesło między nogami opartymi na podłodze z oparciem z przodu.
Opierasz się wtedy bardziej na nogach odciążając kręgosłup.
Re: KRĘGOZMYK
: 01 mar 2016 19:52
autor: SlawaAnna
LEO-N pisze:Aaaa i jeszcze jedno , jak tak bardzo się przygotowujesz to rozejrzyj się za wygodnym leżakiem, naprawdę super " siedzi się leżąc" . Miałem taki ogrodowy plastik z uwypukleniem w okolicy lędźwi ekstra wygódka .
A ja myślałam, że z leżaka po operacji nie da się wstać... Normalnie trudno, a co dopiero z raną na plecach... Mówisz, że się da? To by było super, bo ja mieszkam w lesie i chętnie bym ten czas spędziła na tarasie...
Dzięki za wszystkie rady!!!
Re: KRĘGOZMYK
: 01 mar 2016 19:59
autor: Felice
W moim przypadku szew to 4 cm.Trudno o ranie mówić.
Re: KRĘGOZMYK
: 01 mar 2016 20:46
autor: SlawaAnna
Felice pisze:LEO-N nie klękosiad tylko krzesło między nogami opartymi na podłodze z oparciem z przodu.
Opierasz się wtedy bardziej na nogach odciążając kręgosłup.
A myślisz, że klękosiad nie?
Ja chodzę z reguły w spodniach
Re: KRĘGOZMYK
: 01 mar 2016 20:47
autor: Felice
Klękosiad też,ale jak się ma zdrowe kolana
Re: KRĘGOZMYK
: 01 mar 2016 20:49
autor: SlawaAnna
Felice pisze:W moim przypadku szew to 4 cm.Trudno o ranie mówić.
Czyli mówisz, że nie ma problemu ze wstaniem z leżaka? To by było super...
Re: KRĘGOZMYK
: 01 mar 2016 20:51
autor: SlawaAnna
Felice pisze:Klękosiad też,ale jak się ma zdrowe kolana
A, rozumiem... Ja chyba mam zdrowe
Choć klęczeć długo nie lubię...
Re: KRĘGOZMYK
: 01 mar 2016 21:15
autor: Felice
I pamiętaj siedząc nie można zakładać nogi na nogę,czy teraz,czy później tym bardziej.
Re: KRĘGOZMYK
: 02 mar 2016 01:49
autor: LEO-N
Ciekawe jak przy biurku mam siedzieć z oparciem z przodu
- żartuje!!! Ale niektórzy muszą pracować na siedząco. A wracając do l e ż a k a to teraz mam taki co prawie się sam podnosi, na pewno Aneczko będzie lepiej obsługiwał Twoje plecy