Strona 6 z 9

Re: KRĘGOZMYK

: 02 mar 2016 09:44
autor: SlawaAnna
LEO-N pisze:Ciekawe jak przy biurku mam siedzieć z oparciem z przodu :D - żartuje!!! Ale niektórzy muszą pracować na siedząco. A wracając do l e ż a k a to teraz mam taki co prawie się sam podnosi, na pewno Aneczko będzie lepiej obsługiwał Twoje plecy :D
O, taki co sam się podnosi byłby super :) Bo chyba wstawanie to najtrudniejsza sztuka nawet już teraz...

Zastanawiałam się mocno nad tym klękosiadem, widziałam u paru osób, ale ja mam tak wygodny fotel komputerowy, nigdy mnie w nim plecy nie bolą, szkoda by było zastępować takim wynalazkiem... Ale siedzieć na nim z oparciem z przodu się nie da, za nic ;) :lol:

PS Felice - to się trzeba będzie oduczyć siedzieć z nogą na nodze... Zacznę od dziś ;)

Re: KRĘGOZMYK

: 02 mar 2016 14:27
autor: Felice
Wstawać też trzeba umiejętnie.Najpierw przekręcamy się na bok,spuszczamy nogi z łóżka i dopiero w tej pozycji siadamy.
A tak na marginesie mam kolegę ,specjalistę w zakresie rehabilitacji,który przyjmuje pacjentów w sanatorium.Panie wchodzące na wizytę,siadają na wprost niego,zakładają nogę na nogę....a on z grubej rury...Pani dziękuję,Pani nie chce się leczyć.Pacjentka zdezorientowana,a on z uśmiechem wyjaśnia w czym rzecz.

Re: KRĘGOZMYK

: 03 mar 2016 09:29
autor: SlawaAnna
Tak, Felice, tak staram się wstawać i teraz, tylko że - jeśli mowa o leżaku - właśnie w tym rzecz, że z leżaka tak się nie da wstać ;)
PS. O, no to zdejmuję tę nogę z nogi, ciekawe, skąd ona się tam wzięła... :oops:

Re: KRĘGOZMYK

: 03 mar 2016 20:11
autor: LEO-N
Myślę właśnie nad instrukcją obsługi leżaka , sposoby wstawania i techniki leżenia :D . Ciężko trochę chyba spakuje swój i przyjade do lasu na taras jako instruktor :D

Re: KRĘGOZMYK

: 04 mar 2016 00:10
autor: LEO-N
A czy chwaliłem się że w kwietniu do sanatorium na leżakowanie się wybieram :oops:

Re: KRĘGOZMYK

: 04 mar 2016 00:30
autor: Felice
Chyba jeszcze nie.
A gdzie ta zsyłka?

Re: KRĘGOZMYK

: 05 mar 2016 01:25
autor: LEO-N
do oazy spokoju :D - Pustkowa i ja wiem czy zsyłka. Zamierzam się dobrze bawić :D

Re: KRĘGOZMYK

: 31 mar 2016 23:00
autor: LEO-N
Fajnie! Słyszałem że dużo zabiegów robią , to na pewno dopomogą :D . Rower z serwisu odebrany popołudnia będzie czym wypełnić . tylko pogody wypatrywać.

Re: KRĘGOZMYK

: 07 kwie 2016 22:58
autor: LEO-N
A co to nasza Aneczka się nie odzywa? No chyba się nie wystraszyłaś że z leżakiem już jadę? :oops:

Re: KRĘGOZMYK

: 13 lip 2016 17:39
autor: SlawaAnna
No, to mogę się pochwalić, mam już operację kręgozmyku za sobą. Dokładnie tydzień temu, i od wczoraj jestem w domu. Chodzę, wiele mogę robić, wielu oczywiście rzeczy nie. Chyba było o wiele lepiej niż się obawiałam. Dokładnie mówiąc to była Stabilizacja transpedikularna L4-L5. Laminektomia L4 z obustronną facetektomią. Odbarczenie kanału kręgowego. Discektomia L-4-L5. Spondylodeza międzytrzonowa L4-L5 implantem TLIF Capstone 14x22 mm. Bardzo magicznie to wszystko wygląda :)

Za tydzień jadę na zdjęcie szwów, za miesiąc na wizytę kontrolną. Przez trzy miesiące mam przed wstaniem zakładać pas wzmacniający kręgosłup. Dostałam skierowanie do sanatorium, ale nie jest tam napisane leczenie poszpitalne, tylko sanatorium uzdrowiskowe, więc nie wiem czy to przyspieszy mi termin (który mam gdzieś za rok i kawałek) czy nie... Jeśli ktoś potrzebuje więcej informacji o tym, jak wyglądał okres pooperacyjny, to pytajcie.

PS Leon, jeśli Aneczka to miałam być ja, to nie gniewaj się, że nie zareagowałam, bo ja po prostu jestem Sława, a Anna to dodatek, nie biorę go do siebie...