Rehabilitacja po stłuczeniu i złamaniach okolic miednicy

Rehabilitacja narządu ruchu. Sanatoryjne leczenie chorób stawów, kręgosłupa, ograniczenia ruchowe, stany pourazowe stawów i kości.
forumowicz

Re: Rehabilitacja po stłuczeniu i złamaniach okolic miednicy

Post autor: forumowicz »

Za szkodę na mieniu czyli uszkodzenie samochodu musisz zwrócić się do firmy ubezpieczeniowej sprawcy wypadku z polisy OC .Również występujesz o odszkodowanie z polisy NW sprawcy . Z pewnością został sporządzony protokół po wypadkowy więc znasz firmę która ubezpieczała sprawcę i do niej występujesz o te odszkodowania .Reszta już w gestii rzeczoznawcy który na podstawie oględzin określa stopień uszkodzenia samochodu i kwotę odszkodowania . Jeśli chodzi o sprawy zdrowotne powinnaś mieć wyznaczoną komisję która również określi procent uszczerbku na zdrowiu .Jeśli posiadasz swoje ubezpieczenie na życie , tu też możesz starać się o odszkodowanie za uszczerbek , jak i za pobyt w szpitalu .....wszystko zależy jakie posiadasz ubezpieczenie :roll: To tak w skrócie , trudno cokolwiek wyrokować od tego są rzeczoznawcy ubezpieczeniowi .
Awatar użytkownika
agunia3
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 4334
Na forum od: 23 wrz 2012 18:17
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 3

Re: Rehabilitacja po stłuczeniu i złamaniach okolic miednicy

Post autor: agunia3 »

Patrycja należy Ci się odszkodowanie z OC sprawcy - nawet jeśli w wyniku wypadku zostały zniszczone rzeczy osobiste, zakup sprzętu rehabilitacyjnego, zakup leków, odszkodowanie za utratę zdrowia. Zbieraj każdy możliwy papier. Wychodząc ze szpitala na wypisie będziesz miała napisane, że przywieziono Cię z wypadku komunikacyjnego. Jeśli będziesz w szpitalu ponad 7 dni to sprawca wypadku będzie odpowiadał jakby popełnił przestępstwo a nie wykroczenie. Sprawca będzie miał sprawę w sądzie a Ty dostaniesz odpis wyroku.
Absolutnie nie podpisuj umowy z ''hienami'', które krążą po szpitalu (zawsze dostają cynk od personelu jak ktoś jest z wypadku) czyli z osobami, które zajmują się pomocą w uzyskaniu odszkodowania. Po wyjściu ze szpitala na spokojnie poszukasz w necie dobrej firmy - z mojej strony mogę podpowiedzieć abyś wykluczyła te wielkie firmy bo biorą nawet i 40% prowizji, lepiej poszukać małej firmy, kancelarii wtedy stawki są 12-20%. Nikt nie może wziąć od Ciebie teraz ani złotówki - prowizje pobierają dopiero jak coś załatwią. Jeśli pracujesz to należy Ci się również renta od utraconych dochodów - będąc na L-4 już tracisz jakąś część dochodu nie ze swojej winy. Taki dobry mecenas, który specjalizuje się w odszkodowaniach komunikacyjnych podpowie i załatwi wiele rzeczy. Ja wiem, że zdrowie najważniejsze ale czasem trzeba trochę kasy na podreperowanie go a wtedy pieniądze z odszkodowania się przydają.
Jeśli chcesz to mogę podać Ci namiary na mojego mecenasa - ja miałam ponad 5 lat temu wypadek, ucierpiałam jako pasażer.
ODPOWIEDZ