Strona 1 z 2

Nie moje...ale o mnie...i dla mnie napisane.

: 23 sty 2014 20:34
autor: Felice
Kiedyś obiecałam,że jak znajdę to zamieszczę

Wiersz został napisany dla mnie przez współbiesiadniczkę Panią Stenię.Byłyśmy w Kudowie,ja jak to kobieta wykorzystując czas na wszystko...

Na kurację do Kudowy
Pani Ala przyjechała
a że zdrówko miała słabe
więc je podratować chciała

Zabiegała więc od rana
mineralna,tam solanka
lecz najbardziej polubiła
masażyki na kolanka

Lecz urocza Pani Ala
jeszcze jeden problem miała
puszystości swej powabnej
pozbyć się w Kudowie chciała

Menu miała bardzo liche
suróweczki na zagrychę
zupki także nie jadała
bo tak bardzo odtyć chciała

chleb od ust odejmowała
w sumie marne miała jadło
i tak bardzo dbała o to
by jej tu i tam coś spadło.

Tu słowiki,tam skowronki
wabiły ją w leśne dróżki
nic-że po tych maratonach
czasem bolą Alę nóżki

Na skróty do źródła Alicja chodziła
i gdzieś tam po drodze serduszko zgubiła.....

Reszta to tajemnica,a miał być ciąg dalszy.

W podpisie "Miłej Alicji w dowód sympatii i podziwu ułożyła te rymy Stenia D....."

Re: Nie moje...ale o mnie...i dla mnie napisane.

: 23 sty 2014 20:37
autor: syrenka
Super .... :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat:

Re: Nie moje...ale o mnie...i dla mnie napisane.

: 23 sty 2014 22:59
autor: adamadi
Brawa dla Pani Steni ;)

Re: Nie moje...ale o mnie...i dla mnie napisane.

: 30 sty 2014 21:20
autor: eluunia
A to napisała Kruszynka
Jest taka siła w Tobie której nie zrozumie nikt
Jest taka miłość którą dla innych masz
Jest taka radość ,którą emanuje Twoja twarz.

Jest takie szczęście które rozsiewasz wokoło nas
Jest w Tobie taka empatia którą obdarzasz świat
Jest ciepło Twoich rąk dotykiem leczysz innych smutki
Jest takie piękno w Tobie jak w kwiatach w Twoim ogrodzie.

Jest radość poranka ,zachodów słońca ,piszesz o nich tutaj tak pięknie bez końca.
Stąpasz rano boso po rosie ,by podziwiać piękno stwarzania w promieniach budzacego się słońca.

Jesteś tam ,gdzie innym smutek nie pozwala zasnąć
Biegniesz ,pomagasz nie pozwalasz nadziei zgasnąć

Nie trać wiary ,wierz z mocą Tobie tylko znaną
Ze wszystko powróci i będzie jak dawniej ,z nadzieją teraz pokładaną .
Masz wiernych przyjaciół którzy w Twoja stronę kierują przepełnione troską myśli swoje.

Z dedykacją dla Eluni

Re: Nie moje...ale o mnie...i dla mnie napisane.

: 31 lip 2014 21:13
autor: adasko
eluunia pisze:A to napisała Kruszynka
Jest taka siła w Tobie której nie zrozumie nikt
Jest taka miłość którą dla innych masz
Jest taka radość ,którą emanuje Twoja twarz.

Jest takie szczęście które rozsiewasz wokoło nas
Jest w Tobie taka empatia którą obdarzasz świat
Jest ciepło Twoich rąk dotykiem leczysz innych smutki
Jest takie piękno w Tobie jak w kwiatach w Twoim ogrodzie.

Jest radość poranka ,zachodów słońca ,piszesz o nich tutaj tak pięknie bez końca.
Stąpasz rano boso po rosie ,by podziwiać piękno stwarzania w promieniach budzacego się słońca.

Jesteś tam ,gdzie innym smutek nie pozwala zasnąć
Biegniesz ,pomagasz nie pozwalasz nadziei zgasnąć

Nie trać wiary ,wierz z mocą Tobie tylko znaną
Ze wszystko powróci i będzie jak dawniej ,z nadzieją teraz pokładaną .
Masz wiernych przyjaciół którzy w Twoja stronę kierują przepełnione troską myśli swoje.

Z dedykacją dla Eluni
super Kruszynko :) :lol: :lol:

Re: Nie moje...ale o mnie...i dla mnie napisane.

: 31 lip 2014 22:29
autor: forumowicz
Witaj Adasko ...rozwiń ten swój usmiech ..."" :lol: "" :?
Pozdrawiam :kwiat: :)

Re: Nie moje...ale o mnie...i dla mnie napisane.

: 01 sie 2014 08:38
autor: adasko
Tylko mogę tak przeprosić za ten :lol: :lol:

Re: Nie moje...ale o mnie...i dla mnie napisane.

: 01 sie 2014 08:47
autor: forumowicz
adasko pisze:Tylko mogę tak przeprosić za ten :lol: :lol:
Ojej czy są jeszcze tacy mężczyżni...no no :oops:
Kwiaty kocham jutro tez dostanę naręcze :evil: ale to inna bajka.
Ja sie nie gniewam ,chciałam tylko poznać definicję emotki w kontekście wypowiedzi :kwiat:

Re: Nie moje...ale o mnie...i dla mnie napisane.

: 06 sty 2015 19:46
autor: teresa63
Ide wciaz ta sama droga
- sadzac ze inni mi nie pomoga
Do tej samej rzeki - drugi raz sie nie wchodzi
- A mi serce kaze , to zrobic- wiec ,,, o co chodzi :?: [/
Czy sluchac rozumu - czy serca swego
Czy mam zrezygnowac z czegos,,,, bardzo waznego
- tylko dlatego - ze tak sie nalezy :?:
Serce moje i tak w to nie uwierzy
Gdy czuje Jego obecnosc przy sobie
- trace glowe , i nie wiem ,,, co robie
Nie wiem jaka przyszlosc Bog mi szykuje
Ale wiem jedno ,,,,, zaryzykujeb]

Re: Nie moje...ale o mnie...i dla mnie napisane.

: 29 sty 2015 19:03
autor: teresa63
Obrazek