Lądecka kuracja jacky [email] maryla AD 2014...

Fanklub Lądka-Zdrój dla kuracjuszy (i nie tylko) zainteresowanych i zauroczonych tą okolicą. Lądek i okolice, sanatoria, co warto zobaczyć, ciekawostki.
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7130
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Lądeckie Międzygórze ....

Post autor: jacky6 »

Alice pisze:Jacku,wszystkie te budynki,w większości zniszczone mają właściciela....tak,tak...Jest to własność FWP,które nadal funkcjonuje i do ruiny doprowadza takie obiekty zamiast je po prostu sprzedać.
A zaliczyłeś Międzygórze,które umiera strasząc przepięknymi budynkami tegoż samego właściciela.
Musieli mieć w FWP dobrych palestrantów, że udało im się przepisać hipotecznie na swoją własność poniemieckie dobra...
I że jak casus Agnes Travny - wysiedlonej - nie powrócą tutaj spadkobiercy ...
Co tym bardziej nie zwalnia FWP o dbałość o te budynki ...
Wszak samo FWP to ( tworzone drzewiej ) dobro narodowe - choć teraz ponoć jeno spółka z o.o.

:mrgreen: :ugeek:
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7130
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Spacer sentymentalny starego jacky… ( 3 )

Post autor: jacky6 »


Spacer sentymentalny starego jacky… ( 3 )

Tuż obok kolejny „stary-nowy” pensjonat.
Teraz z szyldem „Janina”.
Byłem w nim jako debiutant sanatoryjny z puli FWP w Roku Pańskim 1987.

[ obrazek zewnętrzny ]

Zamieszkałem na II-gim piętrze, pokoik był malusi, dwójeczka z umywalką.
Był to czerwiec.
Po rozpakowaniu kuferka postanowiłem schować go skrzyni tapczanowej.
Uchyliłem legowisko tapczanowe i moim oczom ukazał się widok co najmniej porażający.
Otóż w skrzyni tapczanu znajdowało się około 30 butelek po mleku, tyle, że od wściekłej krowy.
Trochę nie chciało mi się utylizować tych pozostałości więc następnego ranka pokazałem to pani salowej.
Poprosiła o spokój i dochowanie tajemnicy jako, że to ona powinna nam przygotować „czysty” pokój.
Po powrocie z wizyty lekarskiej i działu planowania zabiegów stwierdziłem pustostan skrzyni.
Na pewno silnym wyjaśnieniem tego zjawiska było stwierdzenie, że w poprzednim turnusie ponoć było 100 czasu deszczowego, wiadomo, „mokry” był tamten maj i to solidnie nadzwyczaj.

[ obrazek zewnętrzny ]


Wejście główne do Janiny.
Miałem ochotę zajrzeć do środka ale Maryla ciągnęła już mnie za rękaw na powrót do kwatery głównej.
Bo byłem ciekaw, czy i na ile zmodernizowano wnętrza, szczególnie mój stary pokój, który wówczas dzieliłem z panem Antonim z Szczecina, starszym ode mnie jakieś ćwierć wieku.
To z nim były tak pasjonujące nocne Polaków rozmowy…

[ obrazek zewnętrzny ]


A cóż to za kawał blachy na trawniku przed pensjonatem.
Kolejna fotki machnięte zoomem będą objaśniać.

[ obrazek zewnętrzny ]


Trochę bliżej i już wiadomo, że jest super – patelnia.

[ obrazek zewnętrzny ]

Tabliczka informacyjna opisuje skrótowo.
Tym nie mniej mam pytania.
Hm, czy kogo nakarmiono jajecznicą z tej patelni ? Kuracjuszy z Lądka czy przypadkowych gapiów ?
Jak ją podgrzewano ?
Może kiedyś uda mi się wyświetlić dokładniej.
Temat do załatwienia.
A może tradycyjnie Alicja mnie uzupełni ?

:mrgreen: to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi... :ugeek:
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20163
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Lądecka kuracja jacky [email] maryla AD 2014...

Post autor: Felice »

A to lądeckie rekordy
- najwyższa wygrana w totalizatorze sportowym - 28.05.1994 r. wygrana I stopnia w zakładach Dużego Lotka. Ponieważ była to jedyna "szóstka" w kraju, stąd wygrana była wyjątkowo wysoka - 7.791.072.200 st. zł!; była to wówczas trzecia z najwyższych wygranych w historii totalizatora.
- największa na świecie patelnia znajduje się w Lądku (przed pensjonatem "Janina"), o średnicy 231 cm i wadze 300 kg, usmażono na niej, 20 maja 2002 r. największą na świecie jajecznicę, składającą się aż z 1520 jaj.
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7130
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Lądecka kuracja jacky [email] maryla AD 2014...

Post autor: jacky6 »

Alice pisze: usmażono na niej, 20 maja 2002 r. największą na świecie jajecznicę, składającą się aż z 1520 jaj.
Alu - zmniejszylaś o cały tysiąc :lol:

ale to i tak nie czyni ujmy Lądkowi...

wspólnymi działaniami - dźwigniemy kurort do rangi "królowej uzdrowisk" ...

:mrgreen: :ugeek:

Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20163
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Lądecka kuracja jacky [email] maryla AD 2014...

Post autor: Felice »

Jacku,tak podają źródła - w tym wypadku znów imć Pan Ciężkowski,kronikarz Lądka.Data z tej kartki też nieco inna... ;) Może na tej karteczce chciano podnieść "rangę" miasta :lol:

A jak chcesz wszystkie rekordy to proszę
Lądecka księga rekordów

Najstarsza wiadomość - pośrednia, dotyczy roku 1241, kiedy to Mongołowie mieli zniszczyć zabudowania istniejące już nad źródłem "św. Jerzego",
pierwszy raz nazwa Landek - znana jest z 1311 r.; w czeskim mieście Bydżow (k. Hradca Kralove) mieszkał pochodzący z Lądka rajca Henryk de Landek,
najstarszy zachowany dokument - z 1325 r., zawiera nazwę Landeke, pierwszy raz wydrukowana nazwa Landeck - trzykrotnie nazwa miejscowości wymieniona w medycznym dziele Johanna Crato von Kraftheim: Consiliorum et epistolarum medicinalum. Francoforti 1591. Libr. I, p. 88 i 126, Libr. III, p.226,
najstarsze przepisy kąpielowe - 1501 r. (książęce) i 1577 r. (miejskie),
najstarsza analiza chemiczna lądeckich wód leczniczych - 1498 r., wykonana przez wiedeńskiego uczonego Konrada z Góry (Conrad vom Bergk),
najbardziej wydajne ujęcie lądeckich wód leczniczych - odwiert L-2 ("Zdzisław"), obecnie wypływa z niego ok. 380 dm3 wody w ciągu minuty; po nawierceniu tych wód (czerwiec 1973 r.) wydatek wynosił chwilowo aż 3000 dm3/min. Ze źródeł naturalnych najwięcej wody wypływa teraz ze źródła "św. Jerzego" - 234-246 dm3/min,
najcieplejsza woda lecznicza - wypływa również z odwiertu L-2 ("Zdzisław"); jej temperatura wynosi teraz 44°C; w trakcie prac wiertniczych w 1973 r. przy głębokości otworu 690 m wypływająca woda miała 46°C. Najcieplejszą wodę w źródłach naturalnych - 30,1°C - stwierdzono w 1977 r. w jednym z wypływów źródła "Wojciech",
największą radoczynność - posiadają wody ze źródła "św. Jerzego", średnio ok. 1300 Bq/dm3 (ok. 35 nCi/dm3), przy czym najwyższą zawartość tego gazu - 1543 Bq/dm3 - stwierdzono w jednym z wypływów tego źródła w 1977 r.,
najwięcej fluoru - zawierają wody ze źródła "Chrobry" - średnio 10,5 mg/dm3, przy czym największą ilość - 12,9 3 w 1982 r. w wodzie odwiertu L-2 ("Zdzisław"),
najstarszy widok miejscowości - znajduje się na rycinie z 1693 r. przedstawiającej część zdrojową Lądka,
najstarszy plan- ok. 1745 r. (1739 r., ?), przedstawia część miejską,
najstarsza fotografia - Zdroju: 1865 lub 1866 r., - części miejskiej: sprzed 1870 r.,
najwyżsi dostojnicy przebywający na kuracji w Lądku - pięciu królów pruskich, w tym dwóch późniejszych cesarzy niemieckich; Aleksander I - car Rosji; John Quincy Adams - późniejszy prezydent USA,
największa liczba gości - 41 865 osób w 1978 r.,
najmniejsza liczba gości - lata 1741 i 1742, nie przyjechał nikt,
największy basen kryty - o wymiarach 12 x 25 m w Zakładzie "M. Skłodowskiej-Curie"; największy z sześciu lądeckich basenów krytych,
najwyżej położony punkt - miasta: 779,1 m n.p.m., góra Królówka, - gminy: 899,6 m n.p.m., góra Borówkowa,
najniżej położony punkt - miasta: 404,3 m n.p.m., Biała Lądecka na granicy miasta, - gminy: ok. 360 m n.p.m.,
najgłębsza dziura w ziemi - 700 m (tzn. sięga do poziomu 232 m poniżej poziomu morza), odwiert L-2,
najwyższa temperatura powietrza - +35,3°C, 29 VII 1921 r. (max. bezwzględne),
najniższa temperatura powietrza - 33,3°C, 11 II 1929 r. (min. bezwzględne), wyjątkowo zimną była zima 1595 r., kiedy to rzeki zamarzły do dna,
największa woda w Białej Lądeckiej - około 390 cm, 7 VII 1997 r. Poprzednio najwyższy stan - 286 cm - obserwowano 20 VI 1883 r.
najmniejsza woda w Białej Lądeckiej - 3 cm, 26-30 IX 1947 r. (najniższa wartość obserwowana); niezwykle suchym był rok 1782,
najdłużej żyjący mieszkaniec - Anna Maria Klein, 113 lat (1683 - 4 III 1796), ur. w Karpnie,
najwybitniejszy twórca - Michał Klahr (1693-1742), jeden z największych rzeźbiarzy śląskich doby baroku,
najdłużej urzędujący burmistrzowie - przed 1945: Ferdynand Andersseck, 30 lat(1837-67), - po 1945: Adam Szmidt, 13 lat (1984-90, 1994-98 i od 2002),
pierwszy zapisany proboszcz - Henryk ze Środy Śl. (Henricus de Novoforo), proboszcz w latach 1358-65(zm.),
najdłużej urzędujący proboszczowie - przed 1945: Augustyn Heinze, 38 lat (1908-46), - po 1945: Jan Kulpa, 24 lata (1947-71),
pierwszy pastor - Franz Martin (ur. 1519 w Brzegu), pastor w latach 1546-1596 †,
pierwszy ratusz - 1537 r.,
pierwsza szkoła - przed 1630 r.,
najwyższe budowle - wieża ratusza i wieża kościoła - 41 m, kopuła "Wojciecha" - 39 m (od podłogi basenu),
najwyżej położony dom - w mieście: 507,4 m n.p.m., "Złoty Łan", - w gminie: 899,6 m n.p.m., nieistniejące schronisko na Borówkowej,
najdłuższy dom - 200 m, blok mieszkalny przy ul. Powstańców Wielkopolskich 2-26,
pierwszy dom po 1945 r. - 1967 r., ul. Krótka 3,
najstarszy kamienny most - 1565 r., most św. Jana; jeden z 11 mostów i kładek nad Białą Lądecką,
jedyny w Polsce kryty most przez rzekę - przejście łączące domy przy ul. Kościuszki 32 i 34 z domem przy ul. Spacerowej 9; tworzyły one przed ostatnią wojną kompleks "Sanatorium Lądek"
największy pożar - w części miejskiej: 8 III 1739, spłonęły 154 zabudowania, w tym kościół, ratusz i szkoła; zginęło 7 osób, - w Zdroju: 18 X 1841, spłonęło 11 domów,
pierwszy wodociąg - w rynku 1541 r.; obecna sieć wodociągowa Lądka była włączana etapami w 2 pół. 1895 r.,
po raz pierwszy prąd elektryczny - popłynął w 1898 r., a w roku następnym zelektryfikowano większą część miejscowości; elektrownia mieściła się przy ul. Lipowej 1. W 1924 r. wybudowano nową elektrownię przy ul. Fabrycznej 9 zasilającą w prąd miasto. Zdrój, wieś Stójków oraz kopalnię "Nowy Filip" w Lutyni,
najdłuższe ulice - ul. Graniczna - 3,1 km, ul. Kościuszki -2,7 km i ul. Widok - 2,4 km (wszystkie do granic miasta),
najkrótsza ulica - ul. Gwiaździsta - 57 m,
pierwszy wjazd pociągu na lądecki dworzec - 15 XI 1897 r.; poprzedniego dnia odjechał ostatni dyliżans do Kłodzka,
pierwsze lądeckie czasopisma - Landecker Stadtblatt wychodzący od 1874 r., od 1925 do 1941 r. jako Landecker Stadtblatt und Nachrichten. Od III 1991 r. do 1999 ukazywały się Wiadomości Lokalne redagowane przez Janusza Sowińskiego. W latach 1993-94 ukazało się 5 numerów Głosu Doliny Białej Lądeckiej. Od maja 1996 r. własne Debaty Lądeckie wydaje Urząd Miasta i Gminy. Od II 1998 r. ukazuje się także tygodniowy Biuletyn Parafialny, wydawany przez miejscową parafię. W podlądeckiej wsi Konradów mieści się filia redakcji miesięcznika ludzi gór Góry i alpinizm.
pierwsi Polacy w powojennym Lądku - czerwiec 1945 r.: Jan Chojnacki, Tadeusz Florkowski, Edward Garbacz, Stanisław Latos (pierwszy burmistrz), Pękalski, Stanisławski, Eugeniusz Sylwanowicz (wszyscy oni przybyli indywidualnie) oraz Kozłowski, Jan Mroczkowski, Franciszek Piela i Łucja Ostrowska (pozostali po robotach przymusowych),
pierwszy sezon leczniczy po wojnie - rozpoczął się 1 V 1946 r.,
pierwszy powojenny folder o uzdrowisku - "Lądek Zdrój. Radoczynne cieplice siarczkowe" wydany w marcu 1948 r., autor M. Ciężkowski, druk Drukarnia Państwowa w Bystrzycy Kł.,
pierwsze stowarzyszenie przyjaciół Lądka - Towarzystwo Miłośników Lądka założone w 1986 r. z inicjatywy Tadeusza Siweckiego; niestety nie funkcjonuje,
najwyżej dotarli - z gminy: Joanna Piotrowicz z Konradowa - 6965 m n.p.m., Aconcagua (Andy Południowe, I 1997), - z miasta: Mieczysław Krywienko - 6350 m n.p.m., Kang Yaze West (Himalaje, VIII 1997),
najtrudniejsza trasa do wspinaczki skałkowej - Hannibal Lecteur na Małej w Sztolnych Skałach, o skali trudności VL4+ (SS, ogr.),
pierwszy mieszkaniec Lądka w parlamencie - Stanisław Tomkiewicz, poseł na Sejm X kadencji (1989-91) z ramienia Komitetu Obywatelskiego,
pierwsze pomiary odległości z Lądka - 1578 r.; w poniedziałek po pierwszej niedzieli Postu wykonano pomiar do Strachocina, Stronia, Gierałtowa, we wtorek do Kątów, Konradowa i Marcinkowa, w środę do Orłowca, a w czwartek do Radochowa i Trzebieszowic,
pierwszy znany pielgrzym - Augustyn z Lądka, w roku 1400 wyruszył na pielgrzymkę do Rzymu, z której powrócił najpóźniej w 1412 r.,
najbardziej podróżujący mieszkaniec - Waldemar Nakraszewicz; odwiedził ponad 50 krajów; z kontynentów nie był tylko na Antarktydzie i w Australii,
największa zbrodnia - 11 V 1609 r. stracono Krzysztofa Kurge, urodzonego w Głogowie, który mieczem zamordował w Lądku dwie kobiety i dwie dziewczynki,
ostatnie zarazy - cholera, 1873, zmarło 15 osób, - tyfus, 1882, zmarło 21 osób,
najwyższa wygrana w totalizatorze sportowym - 28.05.1994 r. wygrana I stopnia w zakładach Dużego Lotka. Ponieważ była to jedyna "szóstka" w kraju, stąd wygrana była wyjątkowo wysoka - 7.791.072.200 st. zł!; była to wówczas trzecia z najwyższych wygranych w historii totalizatora.
największa na świecie patelnia znajduje się w Lądku (przed pensjonatem "Janina"), o średnicy 231 cm i wadze 300 kg, usmażono na niej, 20 maja 2002 r. największą na świecie jajecznicę, składającą się aż z 1520 jaj.
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7130
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Lądecka kuracja jacky [email] maryla AD 2014...

Post autor: jacky6 »

Alice pisze:Jacku,tak podają źródła - w tym wypadku znów imć Pan Ciężkowski,kronikarz Lądka.Data z tej kartki też nieco inna... ;) Może na tej karteczce chciano podnieść "rangę" miasta :lol:

A jak chcesz wszystkie rekordy to proszę
Lądecka księga rekordów

największy basen kryty - o wymiarach 12 x 25 m w Zakładzie "M. Skłodowskiej-Curie"; największy z sześciu lądeckich basenów krytych,
Nie jestem posiadaczem tej książki - więc częstokroć posługuję się źródłem wtórnym - opierającym się właśnie na Ciężkowskim ...

a tym basenem to mnie zastrzeliłaś... :o :shock:

nic mi o nim nie wiadomo było i teraz też jest ... :shock: :shock:

jak mógł ujść mojej uwadze :-)

nie znalazlem o nim żadnej wiadomości ...
:kwiat:

:mrgreen: to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi... :ugeek:
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7130
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Spacer sentymentalny starego jacky...

Post autor: jacky6 »



Spacer sentymentalny starego jacky… ( 4 )

Tuż obok kolejny „stary-nowy” pensjonat.


[ obrazek zewnętrzny ]

Po drugiej stronie „Rybniczanka” – tamże centralna recepcja FWP.
Nota bene – chodziłem tam na posiłki mieszkając w sąsiednich pensjonatach.
Nawet nie zadawałem sobie trudu by rozeznać sobie i teraz jak i wiele lat temu – jakie tam były i teraz są „warunki mieszkaniowe”.
Zresztą – nie zawsze zwraca się uwagę na różne szczegóły, po prostu nie są one potrzebne.
Takim przykładem jest podobno tablica pamiątkowa znajdująca się we wnętrzu Rybniczanki a upamiętniająca dzieło doktora Aleksandra Ostrowicza. Otóż fundatorzy tablicy chwalą się, że dr Ostrowicz pracował, czyli ordynował w tym budynku prawie 30 lat, natomiast analitycy historyczni dopatrzyli się rozjechania z rzeczywistością, jako, że budowę tego budynku ukończono w 1881.
I bądź tu mądry.

[ obrazek zewnętrzny ]


Szukałem w okolicy tego budynku pomieszczenia w którym mieściła się sauna.
To chyba jest ten. Ale jak strasznie zrujnowany ….
Pamiętam, że z wielką frajdą przez 2 lata chodziłem tam na saunę jako zabieg.
Ze mną uczestniczyło sporo Niemców, którzy bywali tam w ramach wymiany zagranicznej.
To była frajda, wypacanie starych grzechów w saunie a potem skok do mikro basenu z wodą.
I tak z kilka razy.
Teraz chyba pompa krwi już by nie zniosła tego znęcania się.
Po zabiegu było leżakowanie – dochodzenie do siebie.
W opisie trasy spacerowej którą znalazłem w mapie Lądka znalazłem zapis, że to jest dawny Zakład Wodoleczniczy „Dolina” a zobrazowany został fotografią przedstawiającą „Źródło Dolinne”.
No i mam pasztet, bo jak do tej pory nie doczytałem się o takim źródle.
Przyjdzie chyba czas na wyjaśnianie tej zagadki.

[ obrazek zewnętrzny ]


Idziemy dalej proszę wycieczki.
Sanatorium „Jan” – to ten, który udzielił gościny naszej formowej koleżance Ewie…
Pewnikiem się ucieszy tym wspomnieniem.
:serce: :serce: :serce:
:kwiat: :kwiat: :kwiat:

[ obrazek zewnętrzny ]


A na daszku nad wejściem stosowny napis.
Patrzcie Państwo, kto tam przed wieloma laty gościł.


:mrgreen: to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi... :ugeek:
Awatar użytkownika
gorkaa
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3444
Na forum od: 23 lip 2010 10:57
Oddział NFZ: Podkarpacki
Staż sanatoryjny: 5

Re: Lądecka kuracja jacky [email] maryla AD 2014...

Post autor: gorkaa »

moje pierwsze sierpniowe skierowanie było do Jana. Ale los mnie zesłał w październiku do Wojskowego :D
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7130
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Lądecka kuracja jacky [email] maryla AD 2014...

Post autor: jacky6 »

gorkaa pisze:moje pierwsze sierpniowe skierowanie było do Jana. Ale los mnie zesłał w październiku do Wojskowego :D
za mundurem panny sznurem ?

:ugeek: to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi... :mrgreen:
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20163
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Lądecka kuracja jacky [email] maryla AD 2014...

Post autor: Felice »

gorkaa pisze:moje pierwsze sierpniowe skierowanie było do Jana. Ale los mnie zesłał w październiku do Wojskowego :D
Góreczko....chyba szczęśliwie :D
ODPOWIEDZ